Naukę polską czekają duże zmiany

4 Październik 2016
- Moje życzenia dla studentów UZ będą proste: obyście po skończonych studiach mogli być dumni ze swoich profesorów - życzył prezydent Janusz Kubicki podczas poniedziałkowej inauguracji nowego roku akademickiego.

To już 15. raz zabrzmiał „Gaudeamus igitur” w murach auli Uniwersytetu Zielonogórskiego. Gościem specjalnym uroczystości był Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego. Naturalne zainteresowanie zebranych wzbudziło wystąpienie wicepremiera J. Gowina. Szef resortu szkolnictwa wyższego od kilku już miesięcy zapowiada głębokie zmiany, jakie mają dotknąć środowisko akademickie. Stąd nadzieja zielonogórskich akademików na poznanie przynajmniej głównych kierunków przemian.

Wicepremier zaczął od komplementów: - Jest mi bardzo miło gościć w murach UZ, to bardzo ważna uczelnia, również z powodu strategicznego położenia, biorąc pod uwagę bliskość granicy państwowej, gratuluję wam dotychczasowych osiągnięć.

J. Gowin przypominał brak symetrii pomiędzy dochodem narodowym i nakładami na naukę.

- Zajmujemy 24. pozycję w świecie pod względem osiąganego PKB, tymczasem w rankingu nakładów na naukę zajmujemy dopiero 37. pozycję, jeszcze gorzej wypadamy w rankingach oceniających poziom naszych uczelni, zajmujemy dopiero 38. miejsce, to musi się zmienić – podkreślił mówca.

Co planuje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego? Reforma ma być oparta o cztery filary. Ma się zmienić sposób finansowania polskiej nauki. Obecny model polega na uzależnieniu państwowych subwencji od liczby studentów. Nowy model ma być oparty o liczbę patentów, wdrożonych technologii i wielu innych wskaźników obrazujących intensywność i efektywność współpracy uczelni z gospodarką. Drugi filar zmian to ustawa radykalnie ograniczająca biurokrację. Uczelnie same mają decydować, czy będą wydziałowe, czy jeszcze inne, wedle swych potrzeb.

- Biurokracja skutecznie krępuje polską naukę, na poziomie ministerialnym już uprościliśmy przepisy, teraz czas na uczelniane senaty, aby przeprowadziły podobny zabieg . Liczę na prof. Tadeusza Kuczyńskiego, także nauka zielonogórska powinna wyzwolić się z nadmiernie krępujących przepisów – tu wicepremier zwrócił się wprost do rektora UZ.

Kolejna ważna zmiana to nowy charakter Państwowej Komisji Akredytacyjnej, która do tej pory była ciałem o charakterze oceniającym. Komisja decydowała bowiem, czy uczelnia może otworzyć nowy kierunek nauczania. PKA ma być teraz ciałem doradczym. Decyzje kwalifikacyjne przejęło ministerstwo.

Według mówcy, trzeba wprowadzić trzy typy uczelni wyższych: dydaktyczne, czyli skupiające się wyłącznie na nauce studentów; dydaktyczno-naukowe oraz uczelnie badawcze, czyli takie, które poświęcą się badaniom naukowym.

Największa zmiana szykuje się pod postacią nowej ustawy o szkolnictwie wyższym.

- Powołałem trzy niezależne zespoły, aby przygotowały konkurencyjne projekty tej samej ustawy. Lada moment rozpoczniemy sezon licznych debat i konferencji, podczas których analizować będziemy wszystkie kluczowe aspekty związane z tymi projektami. W przyszłym roku, w październiku, odbędzie się Kongres Nauki Polskiej, który powinien zamknąć etap środowiskowych dyskusji – zapowiedział wicepremier.

Według J. Gowina, od przyszłego roku nakłady na naukę polską zostaną zwiększone o minimum 550 mln zł.

Wicepremier podziękował zielonogórskiemu profesorowi, Grzegorzowi Benyskowi, za duży wkład pracy i osobiste zaangażowanie w przygotowywanie nowych propozycji współpracy świata gospodarki ze światem polskiej nauki.

(pm)