Most w Cigacicach otwarty!

1 Kwiecień 2022
Stary, ale jary. Po dwóch latach zakończył się gruntowny remont mostu na Odrze w Cigacicach. Ma niemal sto lat, ale znów udźwignie pojazdy o masie do 16 ton.

Pierwszy kierowca odnowionym mostem przejechał w minioną środę, 30 marca, o godz. 7.05 rano. Kierowcy musieli wyczuć pismo nosem, bo otwarcie mostu odbyło się bez fajerwerków, oficjałek i specjalnych zapowiedzi. - Ruch na moście nas zaskoczył! Nikogo nie informowaliśmy, że tego dnia rano będzie testowana sygnalizacja świetlna - śmieje się Mirosław Andrasiak, członek zarządu powiatu zielonogórskiego. - Na radę budowy pojechaliśmy własnymi samochodami i sprawdziliśmy: wszystko działa tak, jak powinno. Puściliśmy więc ruch, już formalnie. Choć jeszcze jakiś czas będziemy obserwować jego organizację - zaznacza. Czas oczekiwania na przejazd przez most powinien być proporcjonalny do natężenia ruchu, na które ma reagować sygnalizacja świetlna.

Ruch na moście nadal odbywa się wahadłowo. Użytkownicy wydzielonych pasów ruchu poruszają się po nich jednostronnie. Szerokość mostu wynosi 5,2 m, z tego jego środkowa część o szerokości 3,2 m przeznaczona jest dla pojazdów. Samochody jadą środkiem jezdni, a rowerzyści dwoma metrowymi pasami bezpieczeństwa, po obu stronach oddzielonymi od pasa ruchu samochodów liniami przerywanymi. Systemy sterowania ruchem dla samochodów i rowerów są osobne. Po obu stronach jezdni znajdują się oddzielone przejścia dla pieszych, którzy zawsze idą kładką po swojej prawej stronie.

Odremontowanym mostem w Cigacicach, który zgodnie z życzeniem konserwatora zabytków został odmalowany na kolor grafitowy, znów mogą jeździć pojazdy o masie do 16 ton… i dopuszczone do ruchu autobusy. Starostwo nie przewiduje też problemów z maszynami rolniczymi, natomiast samochody ciężarowe tędy się nie przeprawią.

- Most jest monitorowany, a obraz zapisywany. Wjechanie ciężarówki na most będzie karane - lojalnie uprzedza przedstawiciel starostwa.

Na wykonane prace przewidziano sześcioletnią gwarancję. - Będziemy o ten most dbali, robili roczne przeglądy i konserwacje. Na pewno posłuży z pół wieku - zapewnia M. Andrasiak.

To przyszłość. W tej najbliższej - w dwa do trzech tygodni - wrocławskie konsorcjum ma jeszcze zakończyć prace porządkowe na moście i demontaż rusztowań. Dopiero wtedy remont, który kosztował 12 mln zł, stanie się wspomnieniem.

Przypomnijmy. Dokładnie trzy lata temu, 1 kwietnia 2019 r., ze względów bezpieczeństwa ruch na zabytkowym moście w Cigacicach został ograniczony do pojazdów o masie 3,5 tony. Po roku, w nocy z 14 na 15 kwietnia 2020 r., ruch został wstrzymany całkowicie i rozpoczął się dawno oczekiwany remont „staruszka”, na który dzięki posłowi Jerzemu Maternie udało się pozyskać pieniądze z Funduszu Dróg Samorządowych. Prace wykonywało wrocławskie konsorcjum. Planowo miały się zakończyć 21 listopada 2021 r. Przeszkodziła w tym pogoda, pandemia, zmiany na rynku budowlanym i na końcu wojna w Ukrainie. Ale w końcu jest!

(el)

 

SEZON NA MOSTY

Choć budowa innego mostu na Odrze jest dopiero na półmetku, tam również dzieją się ważne rzeczy. W połowie marca zespolono dwie części konstrukcji mostu wznoszonego w Milsku, która tym samym połączyła dwa brzegi Odry. Słowem: mamy sezon na mosty!