Miliard złotych do wygrania

Prezydent, w środę i czwartek, przedstawiał w muzeum plany, jak będzie się zmieniać nasze miasto w najbliższych latach. I na koniec każdego spotkania z dziennikarzami ustawiał na sztalugach deklarację, co zrobi w danej dziedzinie.

- Niezależnie od tego - kto wygra wybory, to jest dobry program dla Zielonej Góry. Ja się pod nim podpisuję i to samo proponuję moim konkurentom – mówił, stając przy planszy z pisakiem w dłoni. – Chyba każdy z nas, każdy zielonogórzanin chciałby, żeby te plany się ziściły.

Środowe deklaracje nazwał „Człowiek”. I mówił o polityce społecznej miasta. – Znacząco zwiększyliśmy ilość miejsc w przedszkolach i żłobkach. Na ich utrzymanie wydajemy prawie 40 mln zł. Osiem lat temu było to ok. 16,5 mln zł. To sporo kosztuje, ale daje efekty – mówił J. Kubicki. Mówił także o rozwoju uniwersytetu, który miasto wspomaga, stypendiach dla studentów i nagrodach dla profesorów, tworzeniu domów dziennego pobytu dla seniorów i rozbudowie hospicjum za 3,1 mln zł.

- Stawiamy na rozwój kultury. Dlatego chcemy rozbudować filharmonię, a to wiąże się z nowym zagospodarowaniem placu przed kościołem Matki Bożej Częstochowskiej. Wrócą tu fontanny – pokazywał plany. Zagospodarowania wymaga również teren pomiędzy al. Niepodległości a pl. Matejki, gdzie miałby powstać plac Teatralny.

- Jestem dumny z naszych szkół. Gdy patrzymy na wykresy z wynikami, to we wszystkich typach egzaminów jesteśmy powyżej średniej w okręgu, województwie i kraju. W wielu dziedzinach jesteśmy najlepsi – opowiadał i zapowiedział starania o budowę stadionu piłkarskiego oraz budowę całorocznego centrum rekreacyjno-sportowego na Górce Tatrzańskiej.

Wszystkie zamierzenia ujął w ośmiopunktową deklarację, którą podpisał przy dziennikarzach. Chwilę później namawiał do jej podpisania swoich konkurentów podczas debaty w Radio Zielona Góra.

Podobną deklarację, tym razem poświęconą inwestycjom, zaprezentował w czwartek. Tym razem prezentację nazwał „Miliard do wygrania”.

- Politycy często ze mnie kpili, gdy przed rokiem mówiłem o miliardzie złotych, który można zdobyć dla Zielonej Góry. Teraz jestem pewien, że tych pieniędzy będzie więcej – stwierdził prezydent Kubicki. – Mamy wiele projektów, na które można zdobyć pieniądze. W sumie, może to być ok. 1,4 mld zł. W tej chwili mamy już ok. 540 mln zł. A to dopiero początek.

Prezydent po kolei pokazywał, co jest w mieście do zrobienia.

Zaczął od hitu ostatniego miesiąca, czyli przestawienia MZK na autobusy elektryczne. – Oprócz kupna 80 autobusów, zbudujemy centrum przesiadkowe przy dworcu PKP, przebijemy tunel dla pieszych pod torami kolejowym, przy ul. Batorego, i wyremontujemy kilka ulic. Mamy na to przyznane pieniądze z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Jeszcze w tym roku ogłosimy przetarg – mówił J. Kubicki.

Zapowiedział też kolejne inwestycje w Lubuskim Parku Przemysłowo-Technologicznym (za 100 mln zł) i uzbrojenie nowej strefy przemysłowej, przy węźle północnym trasy S3, (za 24 mln zł). – Jeszcze raz potwierdzam, co zapisaliśmy w Kontrakcie Zielonogórskim, zbudujemy kanalizację w Ochli i Zatoniu. Kosztować to będzie ok. 80 mln zł. Prace cały czas trwają – mówił J. Kubicki i wyliczał kolejne inwestycje: modernizację zakładu zagospodarowania odpadów (45 mln zł), budowę i modernizację węzłów ciepłowniczych (60 mln zł), termomodernizację budynków (30 mln zł), rewitalizację starówki, lotniska w Przylepie i ośrodka w Drzonkowie (60 mln zł), budowę sieci głównych ścieżek rowerowych (35 mln zł), powstanie obwodnicy południowej (150 mln zł).

- Za 20 mln zł wymienimy oświetlenie uliczne na bardziej oszczędne lampy leadowe. To kolejny krok. Już teraz, dzięki zakupom grupowym wszystkich miejskich instytucji obniżyliśmy rachunki za prąd o 30 proc. – wyliczał prezydent.

Prezydent chce też zmodernizować budynek BWA i rozbudować gmach muzeum. W planach jest też powstanie szkoły muzycznej. – Mamy porozumienie z Ministerstwem Kultury. Na nowe inwestycje nie ma pieniędzy, ale są na rozbudowę istniejących obiektów. Dlatego chcemy przystosować do tego celu Dom Harcerza, przy ul. Wyspiańskiego. Wartość inwestycji to ok. 30 mln zł. To stosunkowo niewielka kwota, bo wokół jest już cała infrastruktura: basen, boiska, hale i bursa. Zapewniam, że Dom Harcerza będzie nadal funkcjonował – tłumaczył prezydent.

Na te wszystkie zadania miasta chcemy pozyskać pieniądze z Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, Regionalnego Programu Operacyjnego oraz z programów ogólnopolskich rozdzielanych przez Warszawę. W sumie powinno wyjść ok. 1,4 mld zł.

- Myślę, że są to kluczowe przedsięwzięcia, które każdy z nas chciałby zrealizować i które nas wszystkich łączą – tłumaczył prezydent Kubicki, podpisując deklarację.

(tc