Lato w mieście naprawdę da się lubić!
Koncerty, warsztaty rzeźbiarskie, przedstawienia teatralne, obserwacje nieba, kino plenerowe, spacery po mieście, rodzinne pikniki... Można by długo wymieniać kolejne atrakcje przygotowane na najbliższe dwa miesiące. - Będzie różnorodnie, bo o to właśnie nam chodzi. Żeby każdy znalazł propozycję dla siebie. Chcemy również pokazać miejsca, które po połączeniu miasta z gminą na nowo tętnią życiem. Dlatego część wydarzeń odbędzie się w pałacu w Starym Kisielinie oraz w Parku Książęcym w Zatoniu - opowiadała na konferencji prasowej Agata Miedzińska, dyrektor ZOK-u.
Organizatorzy stawiają też na inne zielone miejsca w mieście. „Bajki, bajdy, banialuki” odbędą się w Ogrodzie Botanicznym, a w Dolinie Gęśnika w niedziele odpocząć będzie można na rodzinnych piknikach muzycznych. Jeśli o muzykę chodzi, to podczas lata będzie jej wiele - zarówno klasycznej, jak i rozrywkowej. - Spotkamy się na magicznych, kameralnych koncertach w Zatoniu - zapowiedział Rafał Kłoczko, dyrektor Filharmonii Zielonogórskiej. Mocniejsze brzmienia zapewni natomiast Cafe Noir. Tam podczas sobotnich koncertów pobawimy się przy rockowych i metalowych dźwiękach. - Zapraszamy każdego, ale glany obowiązkowe - śmiał się Kuba Goc z Cafe Noir. Tradycyjnie odpoczniemy „z książką na leżaku” w Bibliotece Norwida, poobserwujemy niebo i spadające gwiazdy w Planetarium Wenus oraz połączymy zabawę z nauką podczas Pikniku Naukowego Centrum Keplera. Przewodnicy turystyczni zabiorą nas na spacery tematyczne po zakamarkach Zielonej Góry, a wieczorami rozłożymy koce i leżaki przed pałacem w Starym Kisielinie na familijnym kinie plenerowym. W sierpniu będą tam fruwać trociny w trakcie pleneru rzeźbiarskiego. Podczas tego wydarzenia powstaną ławki, które później ozdobią przypałacowy park. - W czwartki organizujemy też potańcówki na scenie przed pałacem - zapraszał Leszek Jenek, kierownik filii ZOK w Starym Kisielinie.
Nie zabraknie też wieczorów u Luteranów i bluesowych nocy. Pełen program Lata Muz Wszelakich dostępny na www.zok.com.pl. Program lipcowych atrakcji opublikujemy w przyszłym numerze „Łącznika”.
(ap)