Las Odrzański - urocze miejsce na majowy spacer

Dawny niemiecki Oderwald - Las Odrzański - doczekał się rewitalizacji. Fani pieszych i rowerowych wycieczek zyskali nowe ciekawe miejsce do relaksu wśród zieleni. A ta już wybuchła z całą swoją wiosenną siłą i kusi, żeby tu pospacerować.

Nowy szlak i leżaki

Ten duży kompleks leśny znajduje się w sołectwie Krępa, przylega od południa do Odry. Jeszcze przed II wojną światową było to tradycyjne miejsce wypoczynku i rekreacji zielonogórzan. Las częściowo znajduje się na terenie objętym obszarem Natura 2000.

Jak informuje Monika Krajewska z Departamentu Inwestycji Miejskich w magistracie rewitalizacja Lasu Odrzańskiego zakończyła się sukcesem. Projekt w ostatnich miesiącach zrealizowała firma Commercial Networks, która odnowiła lokalną infrastrukturę za około 3,6 mln zł. Zielonogórzanie mogą korzystać z nowego miejsca spacerowego. Co tam się zmieniło?

- Pierwszy etap prac obejmował stworzenie szlaku pieszo-rowerowego w linii obecnej drogi leśnej. To zadanie polegało na wyrównaniu, utwardzeniu i oznakowaniu drogi od wjazdu na teren Lasu Odrzańskiego aż do przystani na Odrze. Modernizacja obejmowała również betonowe podkłady na pobliskim wale - wyjaśnia urzędniczka. I faktycznie, odwiedzając las autem kierowcy nie muszą już obawiać się o zawieszenie pojazdu.

W ramach inwestycji powstało też 10 miejsc parkingowych, tablice edukacyjne, dwie platformy obserwacyjne, ławeczki i kosze na śmieci. Wszystko to już czeka na odwiedzających.

Uporządkowane zostało także miejsce upamiętniające radnego i leśniczego z dawnego Grünbergu, Otto Mülscha, który zarządzał „Oderwaldem” w latach 1900-1920. To za jego sprawą miasto inwestowało w tym miejscu w drogi dojazdowe, ścieżki leśne i różnorodny drzewostan. Na jego cześć dawni mieszkańcy ustawili nawet kamień pamiątkowy, który został odnowiony w 2006 r.

Rewitalizacja sięgnęła terenu przy Odrze. - Przy samej przystani zamontowaliśmy m.in. ławki, leżaki, stojaki na rowery, wiatę wypoczynkową oraz przenośną toaletę - wylicza M. Krajewska.

Rowerem i pieszo

- To naprawdę urokliwe miejsce na wycieczkę, sam często wybieram się tam rowerem. Mam jednak nadzieję, że podczas prac nie naruszono naturalnego charakteru lasu - mówi zielonogórzanin Jacek Kliczkowski. Jego zdaniem droga dojazdowa do przystani nie wymagała wielkich zmian. - Tak naprawdę ruch jest tam niewielki. Myślę, że przydałaby się ścieżka rowerowa łącząca Krępę z os. Kolorowym na Chynowie. Tego jednego odcinka nam brakuje - dodaje.

Z rewitalizacji historycznego kompleksu cieszy się Tadeusz Budrewicz, sołtys Krępy. - Od czasu połączenia miasta z gminą zaszło dużo pozytywnych zmian. Myślę, że tego odcinka ścieżki do Chynowa też się doczekamy. Wiem, że urząd miasta myśli o takiej inwestycji - dodaje. - Niemal codziennie widzę ludzi, którzy przybywają do Lasu Odrzańskiego na wycieczkę czy spacer. Teraz będzie im jeszcze milej spędzać czas w tym miejscu - uważa T. Budrewicz.

(md)