Kończy się remont na pl. Słowiańskim
Kiedy to nastąpi?
- Według harmonogramu, w piątek trafią tutaj meble przechowywane w ZGKiM – zapowiada Paweł Urbański, dyrektor departamentu inwestycji w magistracie.
Byliśmy tutaj pół roku temu, kiedy remont się rozpoczynał. Resursa, to siedziba zielonogórskich kupców wybudowana w pierwszej połowie XIX w. Później gmach należał do WSP, ostatnio do Zachodniej Wyższej Szkoły Handlu i Finansów Międzynarodowych. Uczelnia upadła a gmach przez lata stał pusty. Teraz trafią tutaj studenci wydziału prawa UZ. Gmach ożyje.
- Jest przystosowany do prowadzenia zajęć dydaktycznych. Udało się też zachować zabytkowe elementy dekoracyjne pod sufitem w dwóch największych salach – mówi P. Urbański.
Zaglądamy do dawnej sali balowej na pierwszym piętrze. Uwieczniono ją na przedwojennych pocztówkach. Teraz to największa aula w budynku, która pomieści prawie setkę słuchaczy. O dawnej świetności przypomina niewielka scena oraz ozdobne kolumny i żyrandole. Świeżo położony parkiet aż się błyszczy. Obok znajdą się sale do ćwiczeń i seminariów. Kiedyś sale się łączyły. Teraz nie ma między nimi drzwi.
Idziemy piętro wyżej. Nad salą balową jest pomieszczenie podobnej wielkości. Jedyne, które nie będzie gotowe na rozpoczęcie roku akademickiego. Powód? Prace konserwatorskie. Wokół sali pod sufitem biegną piękne, zdobne gzymsy. Muszą zostać precyzyjnie odnowione. To wymaga czasu. Z góry zakładano, że ta sala będzie oddana później.
Największe zmiany widać na strychu. Kiedyś były tutaj jedynie magazyny, m.in. loży masońskiej. Teraz znajdzie tutaj miejsce cała administracja wydziału, łącznie z gabinetem dziekana. Jest to możliwe dzięki podniesieniu stropów i zamontowaniu okien połaciowych.
Budynek jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Odnowiono też klatkę schodową wraz balustradami.
- Teraz ZGKiM szykuje się do ogłoszenia przetargu na zrobienie elewacji – informuje P. Urbański.
- Zrobiliśmy odkrywki, żeby sprawdzić pierwotną kolorystykę. Parter będzie w odcieniu buraczkowym, wyższe kondygnacje w brązach – mówi architekt Paweł Kochański, który zajmuje się projektem elewacji. Szczegóły są uzgadniane z konserwatorem zabytków.
Prace wykonuje Zakład Remontowo-Budowlany Maciej Jakuboszczak. Koszt całego przedsięwzięcia to ok. 5,3 mln zł.
(tc)