Kolorowe dywany z chryzantem

Decyzja o zamknięciu cmentarzy, którą ogłosił w ubiegły piątek premier Mateusz Morawiecki, zaskoczyła wszystkich. Sprzedawcy kwiatów i zniczy byli już zaopatrzeni w towar i od sobotniego poranka planowali czekać na kupujących pod nekropoliami w całym kraju. Zielona Góra, jako jedno z pierwszych miast, zaoferowało pomoc przedsiębiorcom. - Jeszcze w piątkowe, późne popołudnie zadzwonił do mnie prezydent Janusz Kubicki. Zaproponował, że miasto odkupi od sprzedawców kwiaty, których nie uda im się sprzedać przed cmentarzami – wspominał na antenie Radia Index, Krzysztof Sikora, prezes ZGK. Jeszcze w ten sam dzień pojawił się post w mediach społecznościowych informujący o pomyśle. A w sobotni poranek rozdzwoniły się telefony. - Telefon się grzał. Kończyliśmy jedną rozmowę, a już rozpoczynało się kolejne połączenie – opowiadał K. Sikora. Tak było zresztą przez cały tydzień. Jeszcze do dzisiaj (piątek, 6 bm.) przedsiębiorcy, którym nie udało się sprzedać doniczkowych chryzantem mogą się zgłosić do ZGK. Miasto odkupuje kwiaty w cenach hurtowych. Za przykładem Zielonej Góry, która błyskawicznie postanowiła pomóc handlowcom, poszły również inne miasta. - My chyba rozpoczęliśmy tę falę. Daliśmy impuls mniejszym i większym samorządom. Dostawaliśmy telefony z pytaniami, jak dokładnie to u nas wygląda – mówił K. Sikora.

Pierwszy dywan zrobiony z dwóch tysięcy chryzantem pojawił się w poniedziałek na al. Konstytucji 3 Maja. - Pracownicy ZGK obsadzili kwiatami pas rozdzielający jezdnie. Utworzyliśmy wyjątkowy kwietny dywan, który z pewnością̨ będzie cieszył oko zielonogórzan – podkreślił prezydent Kubicki. Zgodzili się z nim mieszkańcy. - Superinicjatywa, ulica wygląda bajecznie. Bardzo dobry pomysł – pisali w komentarzach pod zdjęciami zielonogórzanie.

Kolejne nasadzenia zostały wykonane w środę na rondzie św. Urbana. W kolejce czeka jeszcze m.in. rondo Batorego. Kolejne lokalizacje będą wybierane w zależności od ostatecznej liczby kwiatów. Do środowego popołudnia ZGK miał „zakontraktowane” ponad 6 tysięcy doniczek z chryzantemami. Ta liczba może jeszcze wzrosnąć. - Jesienią Zielona Góra znów będzie kolorowa – cieszą się mieszkańcy.

(ap)