Każdy z mieszkańców ma głos
- Na ostatniej sesji, radni większością głosów przyjęli uchwałę w sprawie trybu i zasad przeprowadzania konsultacji społecznych. Czy ta uchwała otwiera miasto na mieszkańców?
Paweł Zalewski, radny niezależny: - Zdecydowanie. Jej największą zaletą jest to, że każdy mieszkaniec może złożyć wniosek o konsultacje. Nie musi zbierać żadnych podpisów poparcia. Ponadto mieszkańcy mają duży wpływ na to, jak konsultacje będą przebiegać. Nie decydują jedynie o temacie, ale również o terminie, zasięgu, czasie trwania, wybierają formę konsultacji. Istotnym elementem wyjścia do mieszkańców jest utworzenie stanowiska pełnomocnika ds. konsultacji w urzędzie miasta. Zyskają urzędnika, który będzie zajmował się ich sprawami.
- Jakie sprawy mogą konsultować mieszkańcy?
- Najpopularniejsze są tematy funkcjonalno-przestrzenne, ale może zaistnieć potrzeba przekonsultowania również innych spraw. Przykładowe konkretne kwestie to m.in. zagospodarowanie terenu, który obecnie jest nieużytkiem. Albo - co powinno znaleźć się w zaniedbanym parku - ławki, plac zabaw, krzewy a może rośliny kwitnące i sadzawka? Zachęcam przede wszystkim do tego, żeby konsultować w sposób wyprzedzający. Dzięki temu nie ma później konfliktów społecznych. Jeśli mieszkańcy widzą coś, co należy zmienić lub poprawić w mieście, mogą uzgodnić między sobą spójną wersję tego, jak ta zmiana ma wyglądać. Mając wyniki konsultacji, prezydentowi jest łatwiej podjąć decyzję w danym temacie.
- W jaki sposób można składać wnioski o konsultację?
- Przygotowaliśmy propozycję wniosku, który jest prosty i przystępny. Zachęcam do korzystania z tego gotowego wzoru, bo dzięki temu nie przeoczy się żadnego punktu, nie zapomni się o ważnych informacjach i szczegółach. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby skorzystać ze zwykłej kartki papieru. Wniosek można złożyć w ratuszu w Biurze Rady Miasta lub wysłać skan na adres mailowy biurorady@um.zielona-gora.pl. Wniosek jest kierowany do nowej komisji. Jej przewodniczący będzie weryfikował wnioski, kontaktował się z mieszkańcami, jeśli zaistnieje taka potrzeba. Następnie komisja wyda opinię i wniosek trafi na sesję rady miasta. Jeśli radni przyjmą uchwałę, prezydent będzie mógł zrealizować konsultację.
- Jakie zmiany w porównaniu do pierwszej wersji uchwały zostały wprowadzone podczas rozmów z radnymi Koalicji Obywatelskiej?
- To po części powrót do propozycji, które wcześniej składałem, ale też różne dopiski techniczne. Prezydent od razu zaakceptował te poprawki. Zostały m.in. zapisane dodatkowe sposoby konsultacji, również metodami pośrednimi, czyli przez internet. Jeśli ktoś nie chce lub nie może wziąć udziału w spotkaniu, będzie mógł wyrazić swoją opinię siedząc w domowym zaciszu.
- Jest pan zadowolony z ostatecznej wersji uchwały i tego, że została wreszcie przyjęta?
- Tak, jestem zadowolony, bo od początku zależało mi na wyjściu do mieszkańców. Wcześniej nie było możliwości składania wniosków, a teraz zostało to bardzo mocno podkreślone. Wiele spraw można ustalać z mieszkańcami i na podstawie ich opinii podejmować lepsze decyzje. Dzięki konsultacjom przestrzeń, w której żyją zielonogórzanie, będzie bardziej dostosowana do ich potrzeb i wspólnie będziemy mogli budować nasze miasto.
- Dziękuję.
Agata Przybylska