Janusz Koniusz nie żyje

5 Kwiecień 2017
Janusz Koniusz przyjechał do Zielonej Góry w latach 50. i pozostał tutaj na zawsze. Oswoił to miasto, stał się jego bardzo ważnym elementem, jako poeta, redaktor, działacz społeczny, założyciel oddziału Związku Literatów Polskich.

Bez Koniusza Zielona Góra nie będzie już taka sama. Do ostatnich chwil życia, jak i przez całe swe życie, był aktywny, uczestniczył w życiu środowiska literackiego. 25 listopada 2016, jako przewodniczący kapituły Nagrody Literackiej im. Andrzeja K. Waśkiewicza, przedstawił werdykt jury podczas uroczystości wręczenia tego lauru. 18 grudnia 2016 r., w Wilkanowie, po raz ostatni, jako prezes honorowy, uczestniczył w posiedzeniu zielonogórskiego zarządu oddziału Związku Literatów Polskich. Nic wówczas nie zapowiadało tak szybkiego jego odejścia, mimo postępującej choroby. Jak zwykle, przedstawił kilka pomysłów wartych realizacji, mówił o przyszłości. Prawdopodobnie ostatnim opublikowanym tekstem, a może i ostatnim napisanym, była - co znamienne - recenzja wydrukowana już w 2017 r. w piśmie „Pro Libris”. Znamienne, gdyż Janusz Koniusz zainteresował się debiutanckim tomikiem wierszy autorki z pokolenia swoich wnuków. Jakby podał jej rękę i namaścił, pisząc w końcowym akapicie: „Aleksandra Kurzawa przygotowała do druku drugi tomik, co jest dobrą wiadomością”. Jego ostatnim marzeniem, o czym wspominał krótko przed śmiercią, było wydanie swego ostatniego już zbioru utworów „starych i nowych”, jak to określił. Miejmy nadzieję, że książka się ukaże...

(ek)