Enea Zastal BC mocno zmieniony

26 luty 2021
Bardzo aktywny na transferowym rynku był w ostatnich dniach Enea Zastal BC Zielona Góra. W trakcie okienka reprezentacyjnego o nudzie w klubie nie było mowy.

Niewiele będzie łączyć obecny zespół z tym, który z końcem sierpnia wznosił Superpuchar Polski. W klubie nie ma już Iffe Lundberga, który powędrował do CSKA Moskwa ani Marcela Ponitki, który wcześniej przeniósł się do Parmy Perm. Z zespołem pożegnał się też Blake Reynolds. Rola Amerykanina wraz z upływem sezonu malała. Teraz Reynolds obiera kierunek na ligę rumuńską.

Lutową ofensywę transferową klub rozpoczął od zabezpieczenia polskiej części składu. Z Włocławka do Zielonej Góry przeniósł się podkoszowy Krzysztof Sulima. Kolejną nową twarzą jest Skyler Bowlin. Amerykański rozgrywający, który w lipcu skończy 32 lata. Zna się z Lundbergiem. - Chcę być tym elementem, który pozwoli Zastalowi kontynuować świetną grę. Wiem, że nie będzie to łatwe, ale będę ciężko pracował nad tym, aby zdobyć z klubem wszystko, co się da - powiedział tuż po podpisaniu umowy. Amerykanin koszykarskiego chleba spróbował już z niejednego pieca w Europie. Był MVP ligi duńskiej i szwedzkiej. Sporo czasu spędził też w Niemczech (Gießen 46ers, Science City Jena i s.Oliver Würzburg), a ostatnio występował w greckim Iraklisie Saloniki, gdzie średnio rzucał 8 punktów i notował prawie 4,5 asysty na mecz.

Grecja to ważny kraj w ostatnim czasie dla zielonogórzan, bo stamtąd pochodzi gracz, o którym w kontekście transferu do Zielonej Góry mówiło i pisało się najwięcej. Nikos Pappas związał się z Zastalem umową do końca sezonu. Nazwisko w koszykarskim świecie znane, a w CV największe wrażenie robi siedem lat gry w Panathinaikosie Ateny. W sezonie 2015/16 nasz klub mierzył się z sześciokrotnym triumfatorem Euroligi w tym elitarnym gronie. Pappas był w składzie na mecz w Atenach, choć na parkiecie się nie pojawił. Grał za to w sezonie 2012/13 w barwach Panioniosu Ateny. To był debiutancki rok gry zielonogórzan w europejskich pucharach. W stolicy Hellady, gdzie zielonogórzanie wygrali, rzucił nam 13 punktów. W rewanżu, w hali CRS, gdy triumfował Panionios, zagrał jeszcze lepiej, rzucając 21 pkt. To pierwszy Grek, który zagra w Zastalu.

W chwili zamykania tego numeru „Łącznika” finalizowana była jeszcze czwarta umowa z innym obwodowym graczem, mającym polski paszport, Davidem Bremblym.

W niedzielę, 28 lutego, zielonogórzan czeka kolejne prestiżowe spotkanie w lidze VTB. Szósty w tabeli Zastal (bilans 10-8) zagra w Moskwie z uczestnikiem Euroligi, Chimkami (7-7), które w tabeli o „oczko” wyprzedza. Początek meczu o 13.00.

(mk)