Elektryczny ursus w Zielonej

Każdy, kto nie wierzył, że to możliwe, mógł w środę przyjść na deptak i sprawdzić – będą w Zielonej Górze elektryczne autobusy. Jak niewierny Tomasz, można było dotknąć palcem…

- Takie autobusy będą u nas jeździć? – pytał przechodzący mężczyzna.

- Tak.

- I one są elektryczne? Nie widać – powątpiewał zielonogórzanin.

Rzeczywiście, elektryczny ursus z zewnątrz wygląda jak każdy inny nowoczesny autobus. Dopiero jak rusza, jest różnica. Ursusa prawie nie słychać!

- Będzie nowocześnie, bez spalin i hałasu – komentował prezydent Janusz Kubicki, wchodząc do autobusu zaparkowanego przed głównym wejściem do ratusza. To w ursusie zaplanowano uroczyste podpisanie umowy na kupno 47 elektrycznych autobusów.

- Oj! Trochę mi się ręce trzęsą, to w końcu 100 mln zł – żartowała Barbara Langner, szefowa naszego MZK. Trudno się jej dziwić, to w końcu kontrakt stulecia. Jeszcze nigdy miejski przewoźnik nie kupował tylu autobusów na raz. I nigdy nie przestawialiśmy się na tak innowacyjny napęd.

- Jestem dumny. Będziemy mieli nowoczesny, ekologiczny transport. I będziemy jedynym w Europie miastem, w którym będzie tak duży udział w przewozach autobusów elektrycznych. Ponad 60 proc. – mówił zadowolony prezydent J. Kubicki. – Cieszy mnie, że pojazdy wyprodukuje polska firma, ładowarki do nich powstaną w zielonogórskim zakładzie.

Chyba jeszcze bardziej zadowoleni od prezydenta byli przedstawiciele Ursusa. Firma znana z produkcji traktorów przebojem wdziera się na rynek elektrycznych autobusów.

- To jest przyszłość. Dojdziemy do tego, że kiedyś cały transport miejski będzie elektryczny. Zielona Góra jest w tej dziedzinie liderem, wyprzedza inne miasta – mówił Maciej Srebro, przewodniczący rady nadzorczej Ursus Bus SA, który przypomniał historię firmy. – Kojarzeni jesteśmy z produkcją ciągników. Od początków firmy, nazywającej się P7P (nazwa wzięła się od posagu siedmiu panien, za który wybudowano fabrykę), produkowaliśmy silniki, w okresie międzywojennym również autobusy. Teraz do tego wracamy.

Pierwsze ursusy mają się pojawić u nas do końca czerwca.

(tc)

ZINTEGROWANY SYSTEM NISKOEMISYJNY

Kupno 47 autobusów elektrycznych to najważniejszy fragment wielkiego, wartego 280 mln zł brutto, programu, który zakłada przeprowadzenie w mieście wielu inwestycji. Ich zrealizowanie umożliwi uruchomienie linii autobusów elektrycznych.

1. Budowa Centrum Przesiadkowego, przy dworcu PKP. W ramach tego zadania oprócz centrum przesiadkowego, przy ul. Bema, zostanie przebudowany układ komunikacyjny (powstanie nowe rondo). Centrum będzie miało zadaszony łącznik z sąsiednimi peronami dworca PKP.

2. Zakup autobusów – 47 elektrycznych krótkich (ursus) i 17 przegubowych z silnikiem diesla (mercedes).

3. Przebudowa zajezdni, przy ul. Chemicznej. Zostanie przystosowana do obsługi autobusów elektrycznych. Będzie tutaj system nocnego ładowania pojazdów.

4. Budowa infrastruktury elektro-energetycznej i teletechnicznej na pętlach wraz z przebudową pętli autobusowych dla systemu stacji ładowania autobusów.

5. Dostawa stacji ładowania.

6. Przebudowa wiaduktu kolejowego nad ul. Batorego oraz budowa zadaszenia peronów na dworcu PKP.

7. System informacji pasażerskiej oraz zarządzania flotą.

DARMOWE BILETY

Podczas podpisywania umowy na kupno autobusów ursus prezydent Kubicki ponowił swoją deklarację: - Gdy uruchomimy komunikację opartą o elektryczne autobusy, wprowadzimy darmowe przejazdy dla młodzieży szkolnej.