Chcemy szpitala klinicznego
Taka zmiana ma pomóc w powołaniu na Uniwersytecie Zielonogórskim wydziału lekarskiego. Właśnie trwają ostatnie ustalenia. Zapadać będą ważne decyzje.
- Przygotowaliśmy infrastrukturę, bazę do zajęć na uczelni. Kończymy budowę patomorfologii w szpitalu w Zielonej Górze, w przebudowie są bloki operacyjne w Gorzowie. Do porozumienia z uczelnią przystąpiły inne lubuskie szpitale – wyliczała w poniedziałek marszałek Elżbieta Polak, przypominając, że nie tylko Zielona Góra chciałaby kształcić na miejscu lekarzy. Tych bardzo brakuje. W regionie lubuskim brakuje 100 specjalistów, 60 proc. studentów, którzy uczą się poza regionem, nie wraca do nas.
- Pójście w kierunku szpitala klinicznego to nie tylko kwestia tego, że będziemy mieli więcej lekarzy. Szpital kliniczny to szpital, gdzie następuje znacznie większy przepływ praktyk lekarzy, staje się on jednostką naukowo-badawczą, dostaje pieniądze na badania z ministerstwa zdrowia. Podnosi się jakość świadczonych usług zdrowotnych - podkreślił prof. Tadeusz Kuczyński, rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego.
„Za” głosowało 25 radnych, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.
(um)