Rozmowy o nowym osiedlu
Wniosek o budowę w Barcikowicach osiedla na ponad 300 domów wpłynął do urzędu miasta już w 2022 roku. Na prośbę prezydenta Pabierowskiego projekt planu zagospodarowania przestrzennego ograniczył zabudowę do 60 budynków. Nic ostatecznie nie postanowiono, uchwałę zdjęto ze styczniowej sesji rady miasta.
Mieszkańcy chcą jednak zatrzymania inwestycji. Mówią o walorach przyrodniczych terenu wchodzącego w skład krajobrazu doliny Ochli Śląskiej. Ich zdaniem budowa zniszczy infrastrukturę w sołectwie. Stworzy też zagrożenia środowiskowe m.in. związane z wodami gruntowymi, które mają regularnie zalewać ten teren. Choć inwestor od 2023 r. posiada pozytywne opinie środowiskowe i zapowiada poprawę warunków wodnych, m.in. poprzez budowę zbiornika retencyjnego, w Barcikowicach nikogo to nie przekonuje.
Zielonogórzanka Karolina Walko, urbanistka, na lutowej sesji wsparła stanowisko mieszkańców. - Obszar, na którym miałoby powstać osiedle znajduje się na mokradłach. Z dala od istniejącej infrastruktury, zabudowy. Każdy urbanista, który interesuje się tematem chaosu przestrzennego, powinien wyrazić stanowczy sprzeciw wobec tej inwestycji - mówiła.
- Problem z wodami gruntowymi jest spowodowany złym stanem technicznym dopływu kanału Jeleniówka - wskazywał na sesji Jacek Miedzielec, jeden z właścicieli działek pod inwestycję. - Tam mamy spiętrzenia, drzewa, które rosną w rowie, dnie i skarpach, zaburzając swobodny spływ wody. Jeżeli to oczyścimy, problem nie będzie występować.
- Dokładnie przyglądam się sprawie - podkreśla prezydent Pabierowski. - Musimy opierać się na rzetelnych informacjach, to nie są mokradła, jak wskazują niektórzy. Miasto podjęło rozmowy z inwestorem, aby udrożnił rowy odwaniające okoliczne grunty. Tam są stare drenaże, których poprzednie władze miasta nie rewitalizowały. Teraz ma to zrobić inwestor. Z analiz hydrologicznych wynika, że wodę można odprowadzić.
Prezydent stawia na dialog z mieszkańcami. - W sprawę zaangażowali się radni. Odbyły się wizytacje na miejscu, konsultacje na komisji rozwoju miasta. Trwa próba zbudowania zdrowego kompromisu - podkreśla Pabierowski. Radny Dariusz Legutowski, przewodniczący komisji integracji planowania przestrzennego zapowiada kolejną turę rozmów na koniec marca. - Zaproponowałem inwestorowi i mieszkańcom spotkanie u prezydenta. Chcemy dojść do porozumienia - dodaje.
(md)