800 drzew na 800-lecie Zielonej Góry!
- Z okazji jubileuszu miasta posadźmy 800 drzew - to jeden z postulatów zgłaszanych przez mieszkańców m.in. w Banku Dobrych Pomysłów. - W tym celu zamówiliśmy już drzewa. Pierwsza partia właśnie do nas przyjechała - informuje Krzysztof Sikora, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej, który odpowiada za utrzymanie zieleni w mieście.
- Teraz posadzimy około 400 drzew, w kolejnej turze, w przyszłym roku, dodamy kolejne 400 sztuk - dodaje Agnieszka Kochańska, miejska ogrodnik, która sporządziła dokładne plany nasadzeń.
Lipy są już na placu
Środa rano. Jeszcze panuje lekki półmrok. Na placu manewrowym na terenie ZGK parkuje wielki TIR. W naczepie znajduje się ponad 200 lip. To już solidne drzewka kilkumetrowej wysokości. - Nasi pracownicy pomogą zielonogórzanom wkopać je w ziemię. Lipy będziemy sadzić w sobotę, 5 listopada, początek o 11.00 koło Castoramy. Chętni do udziału w akcji powinni się zgłosić mailowo na adres: promocja@zgkim.zgora.pl. Zgłoszenia przyjmujemy do 4 listopada - informuje Agnieszka Miszon z ZGK. - Osoby, które wezmą udział w akcji otrzymają specjalne przypinki „Przyjaciel miejskiej zieleni”, zrobimy im też zdjęcie przy sadzonym drzewie.
Sadzimy koło ronda PCK
Na ul. Zjednoczenia już wcześniej posadzono sporo drzew. - Teraz dołożymy 93 lipy szerokolistne, odmiana Pallida, które mogą osiągnąć ponad 20 metrów wysokości. Jest tutaj na nie miejsce, wzdłuż chodników przy Castoramie i Mc Donald’s. Otoczenie ronda mocno się zazieleni - opowiada A. Kochańska, która pracuje nad planami kolejnych nasadzeń. - Jest sporo miejsca wzdłuż ul. Dąbrówki, Długiej, al. Konstytucji 3 Maja i Wrocławskiej. Dzięki drzewom powstanie korytarz ekologiczny. Będziemy sadzić w wybranych, wolnych miejscach np. zwężając bardzo szerokie chodniki chociażby w okolicy Planetarium Wenus. W sumie będzie to około 120 drzew.
Na więcej drzew jest miejsce na Szosie Kisielińskiej - od ronda Orląt Lwowskich do ul. Kolejowej w Starym Kisielinie.
- Tam posadzimy, 19 listopada, 174 kasztanowce białe, które mogą mieć około 20 metrów wysokości. Drzewa będą rosły po obu stronach ulicy. Powstanie piękna aleja - A. Kochańska pokazuje rozmieszczenie nasadzeń na planie. Wraz z miejską ogrodnik oglądają go prof. Leszek Jerzak i dr Piotr Reda, którzy w ramach współpracy z Uniwersytetem Zielonogórskim działają w specjalnym zespole opracowującym koncepcję przyrodniczą miasta. Działania dobiegają końca.
By lepiej się żyło
- To będzie unikatowe opracowanie, którego nie ma żadne miasto w Polsce. Taki plan działania. Dokładnie określimy, co, jak i gdzie powinniśmy robić, by w Zielonej Górze lepiej się żyło - mówi prof. Jerzak.
- Pokazujemy jak powinny wyglądać korytarze bioróżnorodności, pozwalające dobrze rozwijać się w mieście nie tylko drzewom, ale również mniejszym roślinom, owadom, ptakom i innym zwierzętom - wyjaśnia dr Reda. - Takie korytarze mogą i powinny powstawać np. wzdłuż ulic. Aleja drzew wzdłuż Szosy Kisielińskiej będzie idealnym rozwiązaniem i wpisze się w opracowaną koncepcję przyrodniczą. A jeśli nie można sadzić drzew wzdłuż dróg lub na pasach rozdzielających jezdnię, trzeba tam sadzić krzewy.
Na Bankowej i rondzie Huszczy
Drzewa w mieście sadzić będzie nie tylko ZGK. Swoją cegiełkę dokładają prywatne firmy - w ramach rekompensaty za wycięcia np. przy inwestycjach. Dotyczy to m.in. firmy Panattoni.
- Chyba największa zmiana zajdzie na ul. Bankowej, kiedyś bardzo zadrzewionej, obecnie praktycznie bez drzew. Pojawią się one z powrotem - opowiada A. Kochańska. - Zaplanowanych jest tutaj do posadzenia 37 lip drobnolistnych odmiany Rancho. To niewielkie drzewa, które idealnie będą pasować do wąskiej ulicy i dobrze się przyjmą w centrum miasta.
Najbardziej widowiskowe będzie zapewne obsadzenie otoczenia ronda Huszczy i przebiegających tam ścieżek rowerowych. Pojawią się 204 sztuki lip srebrzystych lub szerokolistnych oraz 17 klonów.
Kolejne 80 drzew pojawi się wzdłuż ul. Herberta, w Nowym Kisielinie - 120 szt., na rondzie Rady Europy - 60 szt.
(tc)