Telemedyczne opaski SOS ratują ludzkie życie

12 Marzec 2025
Opieka na odległość działa! Opaski z „przyciskiem życia”, które w ramach senioralnego projektu noszą zielonogórzanie, zarejestrowały rok temu prawie 1350 zgłoszeń o pomoc. W 34 przypadkach musiało interweniować pogotowie ratunkowe.

- Znajoma zapytała mnie, czy nie chciałabym nosić elektronicznej bransoletki, która monitoruje podstawowe parametry życiowe. Pomyślałam: tak, to coś dla mnie. Cierpię na arytmię, czyli nieprawidłowy rytm bicia serca. Arytmia zwiększa ryzyko udaru, a ja mieszkam sama. Więc za namową znajomej zgłosiłam się do ośrodka pomocy społecznej - opowiada Wiesława Stasińska, mieszkanka Zielonej Góry, emerytowana fotografka.

W 2024 roku z telemedycznych opasek korzystało 360 zielonogórzan, z czego zdecydowana większość to kobiety (263). Choć w projekcie mogą wziąć udział mieszkańcy miasta, którzy skończyli 60 lat, w Zielonej Górze opaski noszą z reguły ludzie po 75. roku życia, Najczęściej są to też osoby samotne - wynika z podsumowania programu „Korpus Wsparcia Seniorów”, jaki przygotował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

- Większość uczestników jest zachwycona teleopieką - dodaje koordynatorka programu Aleksandra Vorwerk z MOPS.

Przypomina smartwatcha

Telemedyczna opaska, zwana też opaską życia, przypomina nowoczesny inteligentny zegarek. Ma wbudowaną kartę SIM i jest w stanie monitorować funkcje życiowe użytkownika - tętno, ciśnienie krwi, puls, saturację czy temperaturę ciała. - Nieważne, czy jestem w domu, na długim spacerze z ukochanym psem, czy prowadzę auto, opaska sumiennie prowadzi badania. Ważne jedynie, by była zawsze naładowana - dodaje pani Wiesława.

W sytuacji zagrożenia życia - np. kiedy sprzęt zarejestruje niebezpieczny wzrost ciśnienia - użytkownik naciska specjalny przycisk SOS. Urządzenie łączy go wtedy z operatorem (w przypadku Zielonej Góry jest to telecentrum firmy HRP CARE), gdzie pracują ratownicy medyczni. I to oni decydują, czy do chorego trzeba wezwać pogotowie, czy może wystarczy pomoc sąsiada lub członka rodziny.

Opaska ma również wbudowany detektor upadku i jest w stanie zarejestrować m.in. omdlenie. Wtedy sprzęt sam alarmuje o zdarzeniu telecentrum. Jest też wyposażony w GPS. Dzięki temu HRP CARE udało się odnaleźć mężczyznę, który zgubił się w lesie podczas grzybobrania. W sumie - jak wynika z raportu MOPS - opaski z „przyciskiem życia”, noszone przez zielonogórzan, zarejestrowały rok temu 1349 zgłoszeń o pomoc. W 34 przypadkach musiało interweniować pogotowie ratunkowe.

Jak skorzystać z programu?

Z darmowych medycznych opasek bezpieczeństwa mogą korzystać mieszkańcy Zielonej Góry, którzy ukończyli 60 lat. Projekt w 80 procentach finansowany jest z budżetu państwa (w ramach rządowego programu „Korpus Wsparcia Seniorów”). Rok temu miasto dostało na jego realizację 87 tys. zł, z czego wykorzystało 69 tys. zł. W tym roku wnioskowało o 82 tys. zł.

W sprawie teleopasek należy kontaktować się z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej przy ul. Długiej 13, tel. 68 411 50 00, e-mail: biuro@mops.zgora.pl

(ss)