Bryza z fontanny jak znalazł na lato w mieście

23 Czerwiec 2023
Początek lata nie przestrzega kalendarza i nie grzeszy umiarem. Lato przywitało nas upalnym falstartem, ale zielonogórskie fontanny i uliczne zdroje od dawna są gotowe na przywitanie najgorętszej pory roku.

Zielonogórzan, którym upalne dni tego lata przyjdzie spędzić w mieście, łykiem zimnej wody z ulicznego zdroju i „bryzą” znad fontanny tradycyjnie wesprze rodzima spółka wodno-kanalizacyjna.

Bajkowy lazur

- Już to robimy. Fontanny w mieście, te, którymi się opiekujemy i wszystkie uliczne zdroje działają - raportuje Monika Turzańska z Zielonogórskich Wodociągów i Kanalizacji.

Wodne urządzenia sezon otworzyły kilka tygodni temu. Podczas pierwszych tegorocznych upałów już przyniosły odrobinę wytchnienia przechodniom. W mieście w tej chwili działa około 25 fontann: kaskadowych, pływających, basenowych i posadzkowych. Znajdują się m.in. na placach Matejki i Sowińskiego, w parku książęcym w Zatoniu, na Winnym Wzgórzu przy Palmiarni, na Wagmostawie i przed budynkiem Filharmonii Zielonogórskiej. W niektórych miejscach nawet dwie albo i trzy. Najbardziej znana jest oczywiście ta na pl. Bohaterów.

- Na początku tygodnia wodę w niej zabarwiliśmy na kolor lazurowy, który pozostanie z nami przez całe lato - zapowiada M. Turzańska. Bajkowo niebieska woda przypadła do gustu zielonogórzanom, bo kojarzy się z wakacjami nad ciepłym morzem i niebem bez jednej chmurki. Lazur będzie nas w tym sezonie cieszył w tym jednym zbiorniku.

Tylko z jednej fontanny, tej na deptaku przed BWA, wciąż nie tryska woda. - Czeka ją trudna naprawa, poprzedzona sprowadzaniem kosztownych części - informują w ZWiK. - Fontanna to nie basen. Ma cieszyć oko i schładzać przechodniów tryskającymi z niej kroplami. Ze względu na zamknięty obieg wodny w fontannach nie należy się ani kąpać, ani pić z nich wody - jak co roku przestrzega przedstawicielka zielonogórskiej spółki. Choć wodne zbiorniki są regularnie doglądane, czyszczone i dezynfekowane przez ZWiK, to środki stosowane do ich dezynfekcji mogą uczulać.

Ze zdroju pij śmiało

Spragnieni „wody dla ochłody” śmiało mogą ją pić ze zdrojów ulicznych, których w mieście mamy aż 19. Większość zlokalizowana jest w centrum miasta: na pl. Makusynów, na deptaku, w przydrożnym parku przy ul. M. Kopernika, na ul. Pod Filarami i nieco dalej na placach Pocztowym, Sowińskiego i Wielkopolskim, jeden jest też na ul. Bohaterów Westerplatte. Pozostałe znajdują się na Winnym Wzgórzu, Rydza Śmigłego, w parku przy ul. Partyzantów, na Piast Polanie i w Kiełpinie.

- Wszystkie zdroje po ubiegłorocznym sezonie zostały gruntownie oczyszczone. Woda w nich jest bezpieczna, regularnie przez nas badana, pochodzi bezpośrednio z sieci wodociągowej - zapewniają Wodociągi. Dzięki zdrojom w razie kanikuły z pragnienia i gorąca nie uschniemy!

W mieście nie ustawiono jeszcze ani jednego zraszacza. Pojawi się ich kilka (na deptaku, przy Wiśniowej, na Zielonej Strzale), pomimo że ZWiK przez prowadzone w tym roku rozliczne inwestycje każdą złotówkę dokładnie ogląda z obu stron. - Będziemy współdziałać z miastem - deklaruje spółka i kurtyny wodne planuje zamontować w przyszłym tygodniu. Jeśli upał dokuczy.

(el)