Nowa psiarnia coraz bliżej
Obecna siedziba schroniska przy ul. Szwajcarskiej 4 nie jest wygodnym domem dla psów i kotów. Nowy obiekt dla czworonogów stanie w tym samym miejscu.
- Podzieliliśmy inwestycję na dwa etapy, w pierwszym powstanie nowy budynek psiarni – mówi prezydent Janusz Kubicki. – Prace wiążą się z pewną niedogodnością, bo schronisko wciąż będzie działać. Jestem spokojny, Perbud, to sprawdzony i wiarygodny wykonawca. Cieszę się, że wstydliwy dla miasta problem zostanie rozwiązany, a zwierzaki zamieszkają w cywilizowanych warunkach, w nowoczesnym schronisku – podkreśla prezydent.
Temat od początku pilotuje radny Paweł Wysocki. - Prace projektowe i przygotowanie inwestycji zajęły sporo czasu – wyjaśnia P. Wysocki. I dodaje: - Konsultowaliśmy się z zainteresowanymi mieszkańcami - wybrali jedną z dwóch koncepcji do realizacji. Wielkie podziękowania za profesjonalizm należą się departamentowi inwestycji miejskich i dyrektor Monice Krajewskiej. Wiosną przyszłego roku pieski zamieszkają w nowych, klimatyzowanych i ogrzewanych pomieszczeniach. Ułatwimy pracę wolontariuszom, nie będą musieli np. usuwać ręcznie nieczystości po psach, skorzystają z myjki ciśnieniowej.
Będą kojce tymczasowe
W pierwszym etapie budowy schroniska powstanie nowa dwukondygnacyjna psiarnia. Czworonogi dostaną wygodne boksy z wybiegami. Budynek zostanie podzielony tak, aby odseparować od siebie suki karmiące, ale też psy chore czy agresywne. Nie zabraknie bawialni i specjalnego terenu rekreacyjnego.
Całkowita powierzchnia obiektu ma wynosić ok. 2190 mkw, a łączna powierzchnia użytkowa – ok. 1000 mkw. Dokumentację projektową przygotowała firma Ewa Pobudejska Studio Architektury EPSAA. Wartość zadania - 13 mln 188 tys. 965 zł. Planowany czas realizacji to dziesięć miesięcy od dnia przekazania placu budowy.
W zakresie inwestycji jest m.in. wydzielenie tymczasowych kojców dla psów na terenie schroniska i winda dostosowana do przewozu ludzi, psów, karmy, sprzętu oraz przeznaczonej do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz chorych na noszach.
Problemy rozwiążemy na bieżąco
- Na etapie przygotowania inwestycji otrzymaliśmy różne zgody i uzgodnienia, w tym od Powiatowego Inspektoratu Weterynaryjnego – zapewnia Monika Krajewska, zastępca dyrektora Departamentu Inwestycji Miejskich.
W planach jest zagospodarowanie terenu i nowe nasadzenia: drzewa, krzewy i zieleń niska. - Cieszę się, że możemy się zająć kolejną ważną inwestycją w Zielonej Górze - mówi Dariusz Wolinowski, wiceprezes zarządu firmy Perbud. – Obiecuję, że będzie prowadzona szybko i sprawnie i zwierzęta znajdą w schronisku godne warunki. Ewentualne problemy rozwiążemy na bieżąco.
Projekt był konsultowany z OTOZ Animals, które prowadzi schronisko. W drugim etapie powstanie budynek kociarni, będzie zagospodarowany cały teren.
(rk)