ZUTW to jedna wielka rodzina!

Obecnie uczelnia dla seniorów kształci ok. 900 osób, z powodu pandemii o sto mniej niż rok wcześniej. Większość słuchaczy to spanie, panów jest 165.

- W nowym roku przyjęliśmy 50 kobiet i 13 mężczyzn - mówiła podczas uroczystości Zofia Banaszak, która z niespożytą energią kieruje uczelnią od 30 lat. - Średnia wieku nowych studentów to 68 lat, najstarszy słuchacz ma 86 lat, najmłodsza słuchaczka 51. Najwięcej osób jest związanych z budownictwem i ekonomią, mamy rolnika, historyka, opiekunkę osób niepełnosprawnych, sprzedawcę - wyliczała.

Seniorzy trafiają tu z różnych powodów. Helena Haczkowska na emeryturę przeszła po 58 latach pracy, a od pięciu lat studiuje. - Przez 29 lat prowadziłam własną firmę, byłam w ciągłym ruchu, nie wyobrażałam sobie nudy i siedzenia w ciepłych kapciach! - opowiadała nam pani Helena. - Tu można się rozwijać w jesieni życia. Do wyboru mamy m.in. naukę języków obcych, kabaret i taniec. Dwa razy do roku wyjeżdżamy nad morze.

Seniorzy są jak rodzina, bez koleżeńskich grup wsparcia samotnym trudno byłoby przeżyć pandemię w dobrej kondycji psychicznej. W wieku dojrzałym można też spotkać miłość, jest kilka szczęśliwych, uczelnianych par. ZUTW ma już swoich studentów rekordzistów: Anna Kozłowska zdobywa wiedzę od 30 lat! Barbara Kusz, Maria Benyskiewicz i Irena Chorazyczewska od 29.

- Gratuluję z całego serca jubileuszu - mówił we wtorek prezydent Janusz Kubicki, wręczając słuchaczom symboliczny czek na 30 tys. zł. - Uniwersytet dla seniorów to piękna inicjatywa. Jako prezydent miasta zawsze będę was wspierał. Wierzę, że spotkamy się w waszej nowej siedzibie. To jedno z moich marzeń.

To nie był koniec prezentów. Przyjaciel uczelni, maestro Czesław Grabowski, z okazji jubileuszu skomponował utwór na wiolonczelę, zagrany przez rodzinne trio Grabowski: żonę, syna i synową mistrza, który przekazał prawa autorskie słuchaczom ZUTW.

(rk)