By móc oddychać pełną piersią
Pan Jerzy regularnie odwiedza sanatoria w Ciechocinku oraz Inowrocławiu. I to w tych kurortach zetknął się z tężniami, które natychmiast wzbudziły jego zachwyt.
- Dzięki tężniom dobrze się oddycha. A przecież w Zielonej Górze nie mamy najlepszego klimatu, nawet przed wojną wysyłano miejskich urzędników i ich rodziny na obowiązkowe wczasy nad morze dla podreperowania zdrowia. Teraz, jeśli wybudujemy tężnię, będziemy mogli, zwłaszcza narzekający na przypadłości dróg oddechowych, pooddychać dosłownie pełną piersią – tłumaczy swój wniosek Jerzy Lewandowski.
Gdzie mogłyby stanąć zielonogórskie tężnie? Pan Jerzy wskazuje dwie lokalizacje. Według niego, to najlepsze miejsca pod tego typu inwestycji: - Miejską tężnię wybudowałbym albo na terenie Parku Piastowskiego, albo na terenie Parku Tysiąclecia. I zaraz zastrzega:- Ale o docelowym wyborze miejsca powinni zadecydować fachowcy.
Wyjaśnijmy zatem, co to jest tężnia. Encyklopedyczny wpis poświęca tężni zaledwie dwa zdania: „Budowla z drewna i gałęzi tarniny służąca do zwiększania stężenia soli w solance. Tężnie służyły w przeszłości do uzyskiwania soli kuchennej, obecnie są wykorzystywane jako ogromne inhalatoria w kurortach”.
Nie znając lokalizacji, trudno przesądzać, jak miałaby wyglądać zielonogórska tężnia. Według opracowań naukowych, tężnie budowano zazwyczaj w postaci kilkupiętrowych budowli, często o długości dochodzącej do kilkuset metrów. Wnętrze tężni wypełniano wiązkami gałązek tarniny, na które z góry spływała solanka, rozbijając strumień na pojedyncze krople. Pod tężnią zwykle znajduje się basen do odbioru solanki. Celem całego procesu jest uzyskanie co najmniej 16 proc. (maksymalnie ok. 27 proc) roztworu NaCl w wodzie.
Proces tężenia mocno uzależniony jest od pogody. Podczas słonecznego i wietrznego dnia parowanie jest najintensywniejsze, dając najlepsze efekty. W dni deszczowe i mgliste tężenie nie następuje prawie w ogóle, dlatego w takie dni oraz nocą odłączano dopływ solanki
Najsłynniejsza i najstarsza (XIX wiek) polska tężnia znajduje się w Ciechocinku (woj. kujawsko-pomorskie).
- Mi pomysł budowy tężni bardzo się podoba. Trzeba tylko wybrać odpowiednie miejsce. Może zielonogórzanie coś podpowiedzą? – komentuje prezydent Janusz Kubicki.
(pm)
GŁOSUJEMY DO 5 LUTEGO
Karty-ankiety do głosowania są dostępne na stronie urzędu miasta: www.zielona-gora.pl oraz w Biurze Obsługi Interesanta w urzędzie, ul. Podgórna 22, i w Biurze Analiz i Rozwoju, al. Niepodległości 13. W tych miejscach można zostawić wypełnione karty. Kartę można też wysłać na adres: budzet2016@um.zielona-gora.pl. Można też zagłosować bezpośrednio przez stronę www.zielona-gora.pl.
Jak głosujemy? Możemy oddać tylko jeden głos na każdy z czterech typów inwestycji (zadania małe oświatowe, małe infrastrukturalne, duże oświatowe, duże infrastrukturalne). Głosujemy, stawiając krzyżyk obok wybranego zadania, w rubryce „głosuję”.