Elektrociepłownia znów pomaga najuboższym

28 Listopad 2014
- To nie jest jałmużna, tylko moralny obowiązek. Tak pojmujemy społeczną odpowiedzialność biznesu – tłumaczył Marian Babiuch, prezes zielonogórskiej elektrociepłowni.

Elektrociepłownia „Zielona Góra” od 7 lat wspiera najuboższych mieszkańców miasta. Każdego roku przelewa, w formie darowizny, na konto Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej kilkadziesiąt tys. złotych. Tym razem będzie to równe 70 tys.

Pracownicy ośrodka, na podstawie wywiadów środowiskowych oraz wniosków zainteresowanych, przygotują następnie listę rodzin zakwalifikowanych do wsparcia. Pomoc polega na opłacaniu domowych rachunków za ciepło dostarczone przez ECZG.

Od początku akcji, miejska elektrociepłownia przekazała miastu na rzecz najuboższych zielonogórzan prawie 600 tys. zł. Z pomocy ECZG skorzystało ponad 1000 rodzin.

- Bogatsi powinni dzielić się z biedniejszymi. Takie przekonanie przyświecało nam od początku tej akcji. To nie jest jałmużna, tylko moralny obowiązek. Tak pojmujemy społeczną odpowiedzialność biznesu – tłumaczył Marian Babiuch, prezes spółki, podczas piątkowej uroczystości podpisywania porozumienia o przekazaniu darowizny.

Elektrociepłownię „Zielona Góra” reprezentował M. Babiuch oraz Mirosław Badurek, prokurent oraz dyrektor Zakładu Dystrybucji Ciepła. Miasto reprezentował prezydent Janusz Kubicki.

- Zysk nie jest najważniejszy, ważni są ludzie. Elektrociepłownia „Zielona Góra” od lat daje nam przykład, jak wspomagać najuboższych. Przykład ECZG stał się zaraźliwy, dziś wszystkie spółki należące do koncernu EDF [właściciel ECZG - przyp. red.] wspomagają w ten sposób najuboższych -  dziękował prezydent Kubicki.

(pm)