Jolanta Danielak kandydatką na prezydenta

W poniedziałek rekomendacji udzieliła jej rada miejska Sojuszu. – Decyzja zapadła jednogłośnie – poinformował wiceszef rady Radosław Brodzik.
Jolanta Danielak, była wicemarszałek Senatu, obecnie radna, wypadła bardzo dobrze w internetowej sondzie Radia Zielona Góra, gdzie zdobyła 33 proc. głosów (padło w niej ok. 5 tys. głosów).

- To nie była łatwa decyzja. To zielonogórzanie poprzez te wyniki nakłonili mnie do startu – przyznała J. Danielak. – Już wcześniej mnie do tego nakłaniano. Kampania wyborcza będzie miała wpływ na moje życie prywatne, bo sprawy miasta pochłaniają bez końca. Zielona Góra jest tego warta.

J. Danielak nie chciała mówić o swoim programie wyborczym, bo na te jest jeszcze za wcześnie. Pytana przez dziennikarzy o stosunek do obecnego prezydenta Janusza Kubickiego, który startował z rekomendacji SLD, stwierdziła, że prezydent nie do końca wypełnił program SLD. Skrytykował m.in. prywatyzację przedszkoli. – Nie będę krytykować jego wszystkich poczynań, ale nie jest tajemnicą, że drogi prezydenta i Sojuszu się rozeszły. Popieram projekt połączenia miasta z gminą – stwierdziła. J. Danielak liczy na wsparcie środowisk kobiecych.

- W przeszłości pełniła bardzo ważne funkcje, jak mało kto w Zielonej Górze. Ma olbrzymie doświadczenie samorządowe – zachwalał kandydatkę radny Edward Markiewicz.

(tc)