Stary Kisielin - idziesz na referendum 18 maja? Jak zagłosujesz?
Renata Kontna ze Starego Kisielina: - Warto się połączyć, z wielu powodów. Jesteśmy przecież położeni tuż obok miasta. Poza tym jesteśmy w gminie już tyle lat, ale jakoś nie widzę, żeby zmiany następowały w szybkim tempie. Trzeba zaryzykować, zrobić to chociażby dla naszych dzieci.
Zdzisław Kasperski ze Starego Kisielina:
- Sądzę, że ludzie pójdą na referendum. I na mój głos też można liczyć. Jest jeszcze tyle czasu, można przemyśleć, rozważyć sprawę i nawet zagłosować za połączeniem.
Barbara Wallner ze Starego Kisielina
- Pójdę głosować, i mój mąż również. Jeśli społeczeństwo nie będzie nic robić, by stanowić o swojej przyszłości, to właściwie nie możemy liczyć na poprawę swojego losu. Moja córka Jesica od września pójdzie do przedszkola. Chciałabym, by poszła do placówki w mieście. Mam porównanie, dzieci koleżanek są w przedszkolach w mieście, jest tam decydowanie więcej miejsc i bogatsza oferta.
Maria Wolniewicz ze Starego Kisielina:
- Ja pójdę zagłosować. Mąż jest prezesem w straży pożarnej i to w pewnym sensie także zobowiązuje, żeby pójść na referendum. Przy czym uważam, że termin czerwcowy jest lepszy, bo w lipcu nie sądzę, by dopisała frekwencja. Osobiście jeszcze się waham jak zagłosuję.