Wojsko wróci na lotnisko w Babimoście?
Przy Porcie Lotniczym Zielona Góra - Babimost funkcjonował pułk lotniczy, w 2004 jednostkę zlikwidowano. I choć lotnisko pozostaje do dyspozycji wojskowych, ma głównie charakter cywilny. To może się zmienić.
- Odbyliśmy pierwsze rozmowy z przedstawicielami MON-u, by przywrócić obiektowi w pewnym stopniu charakter wojskowy. Ma to związek z wydarzeniami za wschodnią granicą i zmianą doktryny obronnej - wyjaśnia Sławomir Kotylak, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Komunikacji w urzędzie marszałkowskim.
W Babimoście mogłaby powstać lotnicza dyżurna grupa szybkiego reagowania.
- Nie znamy wszystkich planów MON-u, ale mowa jest o powrocie jednostki wojskowej. Byłoby to prawdopodobnie związane z zakupem myśliwców z Korei Południowej. Taka zmiana pociągnęłaby za sobą rozbudowę infrastruktury mieszkaniowej, w Babimoście mogłyby funkcjonować koszary. Wiem też, że prowadzone są rozmowy z Uniwersytetem Zielonogórskim, by wykorzystać pomieszczenia uczelni w Sulechowie - tłumaczy dyrektor. I dodaje, że nowa jednostka wojskowa wpłynęłaby pozytywnie na rozwój regionu i Zielonej Góry. - Z tym zawsze związane są dodatkowe inwestycje. Pamiętajmy, że UZ angażuje się w rozwój kierunków lotniczych. Absolwenci mogliby liczyć np. na pracę dla wojska - zauważa S. Kotylak.
(md)