Szykujcie się na zimowe szaleństwo
- Liczymy na obfite opady śniegu - uśmiecha się Krzysztof Sikora, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej. Niestety, wyciągu nie da się uruchomić. - Planujemy jego modernizację, ale wszystko zależy od możliwości pozyskania dofinansowania - tłumaczy Robert Jagiełowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
W ubiegłym roku za sprawą sporej warstwy śniegu popularna Górka Tatrzańska przeżywała oblężenie. Wówczas zielonogórzanie wspominali o tym, żeby w kolejnym sezonie miasto wyrównało stok.
- To nie jest pełna modernizacja, chodzi natomiast o przygotowanie terenu w taki sposób, aby miłośnicy białego szaleństwa cieszyli się zimą w komfortowych warunkach - tłumaczy prezydent Janusz Kubicki.
Przypominamy, znajduje się tam wyciąg narciarski oraz tor saneczkowy. Stok narciarski ma długość 175 m oraz różnicę wzniesień 30 m. W minioną środę na miejscu pojawił się ciężki sprzęt. Koparka zasypywała nierówności, a stok był wygładzany.
Już kilka lat temu prezydent Kubicki przygotował koncepcję rewitalizacji Wzgórz Piastowskich z uwzględnieniem Górki Tatrzańskiej. Plany były ambitne: wieża widokowa, całoroczny stok narciarski wyłożony igielitem, do tego baza sportowa i zaplecze sanitarne. Niestety, pomysł został oprotestowany przez przedstawicieli miejskich ruchów, którzy przekonali zarząd województwa, aby odrzucić koncepcję.
- W tym roku wzięliśmy się za wyrównanie, chociaż tyle możemy zrobić, żeby poprawić warunki. W sprawie Górki Tatrzańskiej jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa - zaznacza J. Kubicki.
(łc)