Rząd luzuje obostrzenia, ale w maseczkach nadal chodzimy

25 luty 2022
- Brak limitu osób w sklepach, restauracjach, ponowne otwarcie klubów i dyskotek, od 1 marca - poinformowali premier i minister zdrowia.

Środa, 23 bm.: w kraju potwierdzono prawie 20,5 tys. nowych zakażeń koronawirusem, to o około 30 proc. mniej aniżeli tydzień wcześniej, zmarło kolejnych 360 osób, w większości - jak informuje MZ - zarażonych jeszcze wariantem delta, około 70 proc. tych zgonów dotyczyło osób niezaszczepionych.

- Ryzyko, które w styczniu ocenialiśmy jako wysokie, teraz możemy ocenić jako stosunkowo niskie. I to jest argument do podjęcia naszych decyzji - zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski podczas środowej konferencji prasowej, w której uczestniczył z premierem Mateuszem Morawieckim.

Przedstawiciele rządu zapowiedzieli zniesienie od 1 marca obostrzeń covidowych, które określili jako „najmniej ryzykowny ruch”. Tego dnia oficjalnie przestaną obowiązywać wszystkie limity osób m.in. w sklepach, restauracjach, miejscach kultury, transporcie, podczas spotkań i imprez. Ponownie zostaną otwarte dyskoteki, kluby i inne miejsca udostępnione do tańczenia. Już przywrócona została normalna praca w urzędach i zniesione zalecenie pracy zdalnej.

Nadal utrzymana zostaje izolacja i kwarantanna dla domowników w obecnie obowiązującym skróconym czasie oraz obowiązek zasłaniania ust i nosa maseczką w miejscach publicznych. Te obostrzenia mają zostać zniesione w perspektywie kolejnych tygodni lub miesięcy.

- Dzieci wróciły do szkoły, mamy zwiększone ryzyko transmisji wirusa - wyjaśnił A. Niedzielski.

Wśród argumentów za znoszeniem obostrzeń rząd wymienił: malejącą liczbę zakażeń i malejący trend liczby zgonów spowodowanych omikronem, wysoki poziom immunizacji w badanych grupach, konsultacje z nową (mało znaną Polakom) radą ds. COVID-19, analizę sytuacji w szpitalach oraz podobne postępowanie (tj. znoszenie obostrzeń) w innych krajach europejskich. Od siebie dodajmy: Polska zajmuje 23. miejsce w UE pod względem odsetka zaszczepionych osób.

- Śmiertelność omikronu jest dalece niższa, niż przestrogi, których słuchaliśmy - ocenił premier. - Priorytetem staje się odmrażanie służby zdrowia oraz zwiększanie dostępności do zwykłej opieki - dodał minister zdrowia. I obaj zachęcają Polaków do szczepień i stosowania zasady DDM. Gdy wolno nam będzie aż tyle, ochronią nas przed zakażeniem.

(el)