W sobotę ROW, w niedzielę festyn
Lechię czeka wyprawa na Śląsk i mecz ze zdegradowanym już ROW-em. Rybniczanie po sezonie opuszczą szeregi trzecioligowców. Zielonogórzanie, po ostatnim remisie 2:2 z Polonią Nysa, są na dziesiątym miejscu. Ligę, w zależności od rozstrzygnięć, mogą skończyć na miejscach 7-12. Możliwości dużo, ale nic złego już ekipie Andrzeja Sawickiego nie grozi. Zespół dawno zapewnił sobie pozostanie w III lidze.
Bez względu na wynik meczu w Rybniku, dzień później zespół będzie chciał wspólnie z kibicami rozpocząć wakacje. Klub organizuje rodzinny festyn w Ochli. „Wakacje to jest to”, czyli impreza na miejskim kąpielisku jest organizowana z myślą nie tylko o kibicach, ale o zielonogórzanach w różnym wieku. - Dla najmłodszych będą słodycze, ale i zabawy oraz zajęcia sportowe z Akademią Piłkarską Macieja Murawskiego - informuje Konrad Komorniczak, dyrektor ds. marketingu w Lechii. Dla dzieci przewidziano też animacje. Dla starszych - strefę relaksu i strefę gastronomii.
Klub chce też zachęcić do bezpiecznego spędzenia wakacji. Odbędzie się pokaz udzielania pierwszej pomocy. Podczas trwającego Euro 2020 cały świat patrzył na dramatyczną walkę o życie Christiana Eriksena, podczas meczu Danii z Finlandią. - To teraz jest szczególnie ważny temat. Będzie osoba, która pokaże dzieciom na fantomach, jak ratować ludzkie życie - dodaje przedstawiciel klubu.
Do dyspozycji kibiców będzie też drużyna piłkarzy. Z zawodnikami będzie można porozmawiać, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie czy otrzymać autograf. Klub będzie chciał się też pochwalić wywalczonym niedawno Pucharem Polski na szczeblu wojewódzkim. Ponadto piłkarze zmierzą się w pokazowym meczu, w wydaniu piłki nożnej plażowej. Mecz zacznie się o 13.00, zaś niedzielny festyn potrwa od 12.00 do 17.00. Wstęp na kąpielisko jest wolny.
(mk)