Przychodnia prawie gotowa
W ramach inwestycji wykonano już instalację wodno-kanalizacyjną, gazową, elektryczną i odgromową, są ściany murowane z bloczków, konstrukcja dachu wraz ze ścianami szczytowymi, stolarka okienna z żaluzjami. Budynek wyposażono w pompę ciepła i klimatyzację. Ocieplono ściany zewnętrzne i otynkowano je. Elewacja też jest gotowa. Przed przychodnią będzie siedem miejsc parkingowych, w tym jedno dla osoby niepełnosprawnej.
Wykonawcą jest konsorcjum zielonogórskich firm - Biuro Obsługi Budownictwa Goka Grzegorz Sachar (lider) i Taurus Budownictwo i Usługi Jarosław Kopciuch (partner).
Mieszkańcy Ochli na budowę przychodni przekazali pieniądze z tzw. bonusa połączeniowego. To było dla nich ważniejsze zadanie niż remonty dróg, z których zrezygnowali. Pierwotnie na inwestycję przeznaczyli 900 tys. zł, z tej kwoty zostało 810 tys. zł. Pieniądze poszły m. in. na projekt architektoniczny. We wrześniu zeszłego roku zebranie sołeckie zdecydowało o dołożeniu do przychodni 1 mln 476 tys. 700 zł. Całkowity koszt wszystkich prac to 1 mln 995 tys. 60 zł.
Sołtyska Dorota Bojar mówi, że już widzi światełko w tunelu. – Z otwarciem przychodni musimy poczekać, bo trwa jeszcze budowa kanalizacji – wyjaśnia. – A ta inwestycja, z uwagi na pandemię, ma lekki poślizg. Zostałam zaproszona na spotkanie organizacyjne komisji, która ogłosi przetarg na prowadzenie przychodni. Mamy bardzo pozytywne sygnały w tej sprawie i jestem pewna, że nie będziemy mieli żadnego problemu, by znaleźć lekarza.
Jak zapewnia D. Bojar z nowej przychodni skorzystają nie tylko mieszkańcy sołectwa. Lokalizacja w centrum jest dobra, w pobliżu działa apteka.
(rk)