Koronawirus. Dryfujemy na fali niewiedzy

19 Sierpień 2022
Na ten lub następny tydzień resort zdrowia zapowiedział szczyt letniej fali koronawirusa - po czym go poznamy? A na listopad lub grudzień kolejną falę...

Skali letnich zakażeń koronawirusem nie oddaje nieznacznie wzrastająca liczba hospitalizacji, bo większość z nas i tak lżej przechodzi teraz infekcję. - Na oddziale zakaźnym mamy 17 pacjentów covidowych. Są to osoby w podeszłym wieku, które trafiły tu z powodu wielochorobowości i ograniczonej odporności, część z nich nie jest zaszczepiona. Są w średnim stanie, nie wymagają wentylacji - informował dwa dni temu Robert Kowalik ze Szpitala Uniwersyteckiego.

Prawdziwej skali zakażeń nie oddają też niedoszacowane codzienne raporty ministerstwa zdrowia, które po długim weekendzie bardziej niż zwykle rozminęły się z rzeczywistością.

15 sierpnia w Zielonej Górze nie odnotowano żadnego zakażenia. Nadal mamy zerowe pojęcie o tym, na jakim etapie jest u nas pandemia. Choć w Lubuskiem jej przebieg wydaje się łagodny, to jeszcze 10 sierpnia coraz więcej Lubuszan zarażało się od siebie. Współczynnik reprodukcji wirusa (wskaźnik R) przekraczał wtedy wartość jeden i… był wyższy od średniej krajowej oraz od lubuskiego wskaźnika z ostatniego dnia lipca.

W kraju też nie różowo, choć 15 bm. wykryto zaledwie około 800 zakażeń, czyli o 5,2 tys. mniej niż tydzień wcześniej. Skąd ta różnica? Czterokrotnie spadła liczba wykonanych testów. Już dwa dni później, 17 bm., w kraju padł kolejny dobowy rekord letnich zakażeń. Ich liczba wzrosła o 60 proc. - 7175 (140 w Lubuskiem - wzrost prawie o 90 proc.). Odnotowano za to niższą liczbę zakażeń tygodniowych, która od czerwca nieustannie wzrastała. To jednak tylko efekt długiego weekendu i niezgłoszonych wcześniej, zsumowanych infekcji. Na razie dryfujemy też na fali niewiedzy.

Tymczasem od środy drugą dawką przypominającą przeciw COVID-19 szczepi się personel medyczny. A resort zdrowia napomyka o nieuniknionym wzroście zakażeń w listopadzie lub w grudniu. - Niemal na pewno wróci wtedy obowiązek noszenia maseczek - zapowiedział ostatnio wiceminister Waldemar Kraska i dodał, że być może obejmie tylko osoby powyżej 60. roku życia.

(el)