Chmielna zaprasza na piknik!

11 Maj 2017
Nic to, że wielkie i szare betonowe zbiorniki na wodę, przy ul. Chmielnej, przytłaczają okolicę. Emilia Kondrad (z lewej) i Paulina Bogucka zobaczyły na nich świetne miejsce do zamalowania. Wraz z sąsiadami wygrały pieniądze w budżecie obywatelskim i teraz szykują się do pomalowania tych zbiorników.

To koniec szarzyzny! Wkrótce zbiorniki będą w kolorze… czterech żywiołów. A co to oznacza konkretnie? Przekonacie się w sobotę.

- Zarezerwujcie sobie ten dzień. Nigdzie nie wyjeżdżajcie, tylko przyjdźcie na piknik. Będziemy się bawić i rozmawiać o pomalowaniu zbiorników – zachęcają Emilia Kondrad i Paulina Bogucka. Oj, będzie się działo. Mieszkańcy Chmielnej mają już doświadczenie. W podobny sposób wydyskutowali i wywalczyli piękny plac zabaw przed….  tymi zbiornikami

Chmielna ma szczęście do społeczników. Emilia Kondrad i Paulina Bogucka z grupy inicjatywnej na Chmielnej pokazały przed rokiem, że jak się chce, to sporo można zrobić. Chodziły, rozmawiały, przekonywały… W końcu podczas osiedlowego pikniku mieszkańcy określili, jak chcą zagospodarować zaniedbany plac nieopodal wieżowców. Miasto dało pieniądze i powstał piękny obiekt do zabawy, wypoczynku i rekreacji.

Teraz ta sama grupa chce pomalować zbiorniki wodne stojące tuż za płotem. Nie da się uciec od nich wzrokiem. Mieszkańcy Chmielnej spoglądają na nie z każdej perspektywy: z okien, z ulicy i z miejsca rodzinnej rekreacji.

E. Kondrad i P. Bogucka to prywatnie kuzynki. Jedna patrzy na zbiorniki codziennie, z okna wieżowca, druga, gdy z dziećmi pojawi się na sportowisku, bo mieszka nieco dalej. Wraz z Agnieszką Opalińską, również z grupy inicjatywnej na Chmielnej (politolożką z UZ znaną m.in. z tego, że do Zielonej Góry wprowadziła warsztaty bottom up, czyli – mówiąc w dużym skrócie – pikniki konsultacyjne, które moderuje), pomysł pomalowania czterech zbiorników zgłosiły do budżetu obywatelskiego i… udało się! Zadanie pn. „Pomalujmy ulicę Chmielną – Chmielowa Kolorowa” zostało wpisane do budżetu na 2017 r., na jego realizację przeznaczono 150 tys. zł.

Chcą, by na pobliskich zbiornikach wodnych powstały wielkoformatowe murale. Jakub Bitka i Łukasz Chwałek – lokalni artyści grafficiarze, którzy wcześniej ozdobili ulice Ptasią i Lisią w Zielonej Górze – zobaczyli w nich, albo raczej na nich, cztery żywioły. Ogień, wodę, powietrze i ziemię.

- Zanim zgłosiłyśmy pomysł do budżetu obywatelskiego, miałyśmy opracowany sposób jego finansowania, znalezionego wykonawcę, ogólną koncepcję, którą przedstawiliśmy zarządcy zbiorników, czyli prezesowi Zielonogórskich Wodociągów i Kanalizacji, od którego otrzymaliśmy zgodę na ich pomalowanie. Byłyśmy na spotkaniu w Domu Kombatanta, który sąsiaduje ze zbiornikami. Na każdym etapie realizacji pomysłu rozmawiamy z mieszkańcami. To, oczywiście, wydłuża wykonanie zadania, jest trochę trudniej, ale za to przedsięwzięcie nie rodzi dużych konfliktów - tłumaczy A. Opalińska.

Startują za tydzień. 13 maja (sobota). O 11.00 na Chmielnej odbędą się „Warsztaty Plastyczne 4 żywiołów”. Adresowane głównie do dzieci, ale nie tylko. Piknik jest wstępem do realizacji budżetu obywatelskiego.

- Nie chcemy nikomu narzucać wizji – mówi A. Opalińska. Piknik jest jednym ze sposobów na to, by w realizację obywatelskiego zadania włączyć jak najwięcej mieszkańców, bo to oni będą codziennie oglądać pomalowane zbiorniki. – Dziś jeszcze nie wiemy, jak będą wyglądały w przyszłości, jest tylko ogólna koncepcja, ale jedno jest pewne: chcemy to zrobić porządnie – dodaje.

Realizując artystyczną wizję czterech żywiołów, pomysłodawcy nie chcą też nikogo, a szczególnie mieszkańców Domu Kombatanta i wiernych z parafii św. Urbana, straszyć wizualizacją ognia piekielnego. – Wszystko ma być stonowane, żadnych intensywnych kolorów – zapowiadają.

- Dziś, trudno w to uwierzyć, ale tu, gdzie teraz jest nasz plac rekreacyjno-sportowy, przez wiele lat było klepisko. Betonowe zbiorniki wkomponowywały się w szary krajobraz. Ale teraz nie pasują. Podoba mi się koncepcja namalowania na nich czterech żywiołów, ale w jaki sposób miałoby to zostać zrobione, o tym zdecydują mieszkańcy. Czy będą to namalowane geometryczne bryły czy pejzaże, jak choćby latawiec w powietrzu, tego jeszcze nie wiemy – mówi pani Paulina.

- Podczas pikniku zaprosimy mieszkańców, głównie dzieci, na warsztaty plastyczne. Pod okiem artystów będą malowały własne pomysły, Jakub Bitka i Łukasz Chwałek opracują je i wkomponują w malowidła na zbiornikach – dopowiada Emilia. Pomalowane zostaną również dachy zbiorników. Wielkoformatowe murale na Chmielnej mają stanowić zielonogórską atrakcję i jedną z wizytówek miasta.

Choć do zapowiadanego pikniku jeszcze tydzień, już pojawiają się kontrpropozycje mieszkańców. Może na zbiornikach namalować chmiel, może nawet cały atlas botaniczny?

- Na Ptasiej ptaki, na Lisiej lis, na Chmielnej chmiel! – dla J. Bitki to chyba banał, żadna wizja artystyczna. Ale decydujący głos mają mieszkańcy.

Pierwsze wątpliwości natury artystycznej rozwieją zapowiadane warsztaty plastyczne podczas majowego pikniku.

- Podczas pikniku, jak zwykle na Chmielnej, będzie poczęstunek dla mieszkańców. Po prostu,  każdy coś przyniesie – śmieje się P. Bogucka. Będzie też wspólny spacer, „Bieg czterech żywiołów” dla dzieci w trzech kategoriach wiekowych organizowany przez stowarzyszenie „Zielona Góro zacznij biegać” i będą prekonsultacje społeczne dotyczące zagospodarowania terenu między ul. Chmielną a cmentarzem. A to już kolejne, ambitne zadanie.

PROGRAM

Piknikowi towarzyszyć będą różne inne atrakcje dla dzieci, w tym „Bieg czterech żywiołów”. Na sportową imprezę dzieci do 15. roku życia zaprasza Stowarzyszenie „Zielona Góro zacznij biegać”. Zawodnicy pobiegną przy lesie za ul. Chmielną, w trzech kategoriach wiekowych: najstarsi pokonają dystans 800 m, młodsi 200 m, najmłodsi 100 m. Sportowa rywalizacja rozpocznie się o godz. 11.00, ale dziesięć minut przed zaplanowanym startem odbędzie się rozgrzewka. To nie koniec sportowych wyczynów: bieg zakończy się wspólnymi tańcami i harcami, czyli zabawowym rozciąganiem się po biegu. Kto nie zdążył zapisać dziecka do udziału w biegu, może to jeszcze zrobić w sobotę. Również w sobotę od godz. 9.00 w biurze zawodów na rodzinnym sportowisku będzie można dokonać odbioru pakietów startowych. Wszyscy zawodnicy wygrają medale

(el)