W Raculi chcą remontować drogi
Zmiany w uchwale o podziale „integracyjnych” pieniędzy przeszły 18 października na zebraniu wiejskim w Raculi większością głosów. – To jedyne racjonalne rozwiązanie, skoro okazało się, że nie możemy połączyć środków Funduszu Integracyjnego z pieniędzmi pochodzącymi z PROW. Zdecydowano zatem, że remontowane będą drogi: św. Mikołaja oraz ulica Witosa w kierunku do orlika i przy wjeździe do ul. Rataja. Na to mieliśmy w gminie gotową już dokumentację – podkreśla sołtys Tomasz Sroczyński.
Przy skrzyżowaniu ulicy św. Mikołaja z ulicą Witosa spotykamy wychodzącą właśnie z domu elegancką starszą kobietę. Mieszkanka Raculi wyszła właśnie na zakupy.
- Droga nam jest bardzo potrzebna, ale świetlica też jest ważna. Z drugiej strony, lepiej niech nam zrobią drogę, bo jest ważna dla wszystkich. Tutaj często spacerują dzieci i dorośli. Świetlicę może zrobimy za drugim razem, skoro nie można łączyć pieniędzy pochodzących z różnych źródeł – mówi Kazimiera Kunicka.
W pobliżu orlika, przy posesji, rozmawiają dwaj mieszkańcy. Właśnie przejeżdża tędy samochód kurierski. Auto jedzie tak szybko, że na drodze unosi się słup kurzu.
- Widzi pan, jechał tylko 20 km/h, zgodnie ze znakiem – śmieje się Wacław Hondzio. - Jaka tu jest droga, sam pan widzi. Dobrze, że teraz nie pada. Wtedy wszyscy, którzy tędy przechodzą, byliby ochlapywani. Ale jak tu zrobią drogę, to ja pierwszy będę się cieszył.
Drugi mężczyzna stoi przy wejściu na teren dużej posesji.
- Mówili zawsze, że najpierw trzeba położyć kanalizację, dopiero potem drogę. Kanalizacja już jest. I bardzo dobrze, teraz będzie wreszcie droga, zwłaszcza ta dojazdowa do orlika. Jak będzie asfalt, niech jeżdżą, chociaż zaraz powinno się tutaj położyć ograniczniki prędkości - mówi Józef Leszczyk.
(kg)
- Dzieci chodzą często tą drogą, więc warto ją zrobić. Skoro nie można łączyć pieniędzy z różnych źródeł, świetlica musi poczekać – mówi Kazimiera Kunicka.
- To dobrze, że powstanie droga dojazdowa do orlika. Jak będzie asfalt, niech jeżdżą, choć zaraz powinno się tu położyć ograniczniki prędkości – zaznacza Józef Leszczyk.