Na co wydać miejską kasę?
Nie wierzycie? Spójrzcie na zdjęcie powyżej. Ogromne zbiorniki, które tworzyły ponure tło dla nowego, wymarzonego placu zabaw, przy ul. Chmielnej, zmieniły się nie do poznania! Każdy zyskał inne oblicze, każdy prezentuje artystyczną wizję jednego z czterech żywiołów. Zbiorniki ubrali w kolory zielonogórscy grafficiarze, jednak na pomysł takiego ozdobienia „martwej natury” wpadli mieszkańcy. Swoje marzenia przelali na papier, złożyli wniosek w ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego, przekonali potem do swego pomysłu innych zielonogórzan i... udało się! Wygrali pieniądze na realizację śmiałego życzenia! To nic trudnego, Tobie, Wam, też może się udać! Chodnik, plac zabaw, parking, latarnie... Czego brakuje na Twojej ulicy? Co Cię najbardziej boli? Co należałoby najpilniej zmienić? A może masz jakiś, wydaje Ci się, nazbyt śmiały pomysł na upiększenie szarej okolicy? Może chcesz nadać miejskiej rzeczywistości inny wymiar? Śmiało!
- Dokładnie! Warto spróbować! Od kilku lat, przy okazji każdej edycji budżetu obywatelskiego, zachęcam mieszkańców do wzięcia spraw w swoje ręce – mówi prezydent Janusz Kubicki. – Bo to się udaje, bo spełniają się marzenia. Czasem te mniejsze, czasem te większe. Jest pula 6 mln zł do wydania i tylko od zielonogórzan zależy, na co przeznaczą te pieniądze. Namawiam do zaangażowania się w sprawy miasta, osiedla, ulicy, podwórka. Złóżcie wniosek a potem głosujcie i namawiajcie do głosowania sąsiadów, znajomych. Razem możecie więcej.
- Właśnie ideę zjednoczenia się w ważnej sprawie, integracji mieszkańców po to, by osiągnąć wspólny cel, staramy się przekazać zielonogórzanom - tłumaczy Marcin Pabierowski, radny PO, wiceprzewodniczący rady miasta, jeden z pomysłodawców zmian wprowadzonych w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Zasady zmieniły się na tyle, że trzeba dokładnie poinformować o tym mieszkańców – co czynią społecznicy, radni i urząd miasta. – Stąd akcja rozdawania ulotek, banery, plakaty i nasza obecność na osiedlach, gdzie chodzimy od człowieka do człowieka, rozmawiamy, wyjaśniamy, pomagamy wypełnić wniosek – dodaje M. Pabierowski.
Radni będą pełnić tę „obywatelską misję” jeszcze w przyszłym tygodniu, aż do dnia zakończenia przyjmowania wniosków, czyli 30 września.
O co najczęściej pytają mieszkańcy? - Sporo osób nie zna nowych zasad budżetu, przypominamy o nich, np. o podziale miasta na 5 okręgów. Mówimy młodym, że w budżecie mogą uczestniczyć już 13-latkowie, wielu z nich nie ma tej świadomości. Tłumaczymy, że można zgłaszać zadania ważne dla całego miasta i te pilne dla małej, lokalnej społeczności – mówi M. Pabierowski. - Mocno podkreślamy, że każdy wniosek ma szansę się przebić. Gdy się razem, grupą z ulicy czy z osiedla, za to zabierzemy, to uda się naprawić ławkę, załatać dziurę w chodniku, postawić siłownię... Chynów potrafił się tak dobrze zorganizować, że sporo już „wygrał” w budżetach obywatelskich. Tak samo może zadziałać Zacisze, Jędrzychów, Pomorskie... Wszyscy.
WAŻNE! Przypominamy. Zadania można zgłaszać do 30 września na formularzu, który znajduje się na stronie urzędu miasta: zielona-gora.pl. Wypełniony i podpisany formularz należy złożyć w Biurze Obsługi Interesanta (parter urzędu miasta, ul. Podgórna 22) lub w Biurze Analiz i Rozwoju (al. Niepodległości 13). Zeskanowany formularz można też przesłać mailem na adres: budzet2018@um.zielona-gora.pl
Możemy zaproponować zadania ogólnomiejskie (koszt jednego nie może przekroczyć 1 mln zł) oraz zadania okręgowe (koszt jednego nie może przekroczyć 200 tys. zł). Okręgów w mieście jest 5, zostały wydzielone na potrzeby budżetu, szczegóły na stronie urzędu miasta: zielona-gora.pl w zakładce Budżet Obywatelski. Tam też znajdują się wszystkie potrzebne informacje na temat BO.