Komisja: Będziemy pracować do oporu
- Komisja Budżetu Obywatelskiego będzie musiała w ekspresowym tempie przejrzeć 210 wniosków. Naszym zadaniem nie będzie ocena przydatności samych wniosków, tylko sprawdzenie, którym projektom trzeba pomóc, np. od strony technicznej – zapewniał we wtorek dziennikarzy Tomasz Lehman, szef komisji.
Zaledwie tydzień temu odbyło się inauguracyjne posiedzenie społecznej Komisji Budżetu Obywatelskiego. Tymczasem już dziś, w piątek, 20 października, komisja powinna zakończyć swoją pracę, czyli przedstawić listę propozycji dopuszczonych do głosowania w tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego.
- Odczuwamy ogromną presję czasu, ale jest w nas wielka gotowość, aby sprostać temu wyzwaniu. Musimy się sprężyć. Zrobimy wszystko, aby zdążyć na czas – zapowiadał podczas wtorkowej konferencji prasowej Tomasz Lehman, przewodniczący Komisji Budżetu Obywatelskiego oraz Zielonogórskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego.
Powstanie komisji to efekt tegorocznej uchwały rady miasta, która podjęła próbę skodyfikowania zasad funkcjonowania kolejnych edycji Budżetu Obywatelskiego. Radni na członków komisji powołali dziesięcioro przedstawicieli zielonogórskich organizacji pozarządowych.
- Chcemy być przede wszystkim rozjemcą, kimś na kształt moderatora, który pośredniczy pomiędzy administracją miasta i wnioskodawcami zawsze wtedy, gdy pojawiają się jakieś niejasności, wątpliwości czy kontrowersje – tłumaczył dziennikarzom T. Lehman.
Procedura podobno ma być prosta. Złożone w terminie wnioski zadań najpierw przejrzą urzędnicy pod kątem formalnym.
- Zadaniem urzędników jest sprawdzić, czy zgłoszone zadanie może być sfinansowane z pieniędzy publicznych, czy jest zgodne ze strategicznymi planami miasta. Urzędnicy swoje wnioski przedstawią naszej komisji. W przypadkach wątpliwych będziemy zapraszać autorów propozycji, aby znaleźć satysfakcjonujące rozwiązanie. Podkreślam raz jeszcze – my nie jesteśmy od oceny, my jesteśmy od pomagania - zapewniał szef komisji.
Według Adriany Boniakowskiej, członka prezydium Komisji Budżetu Obywatelskiego, w tym roku zgłoszono do Budżetu Obywatelskiego 210 propozycji.
- W okręgu nr 1 zaproponowano 15 zadań, w okręgu nr 2 – 23 zadania, w okręgu nr 3 – 36 zadań, w okręgu nr 4 – 36 zadań, w okręgu nr 5 – 33 zadania. Propozycji tzw. zadań ogólnomiejskich wpłynęło 59. Pojawiło się też osiem wniosków bez przypisania do konkretnego okręgu. Najwięcej zgłoszeń dotyczy budowy lub remontów ulic oraz parkingów. Duża grupa wniosków to szeroko pojęta rekreacja. Aż 110 wniosków zostało przygotowanych przez osoby fizyczne. Pozostałe zadania zgłoszone zostały przez zielonogórskie stowarzyszenia oraz instytucje publiczne – wyliczała A. Boniakowska.
Dziennikarze dopytywali, co to znaczy, że komisja będzie próbowała pośredniczyć w przypadku jakiś kontrowersji.
- Może się tak przydarzyć, że dwa wnioski będą dotyczyć tego samego, wtedy zaproponujemy autorom, aby złożyli jeden, wspólny wniosek. Jeśli czyjś wniosek będzie niedopracowany, np. mało czytelny, to pomożemy, aby nikt nie miał żadnych wątpliwości – zapewniał przewodniczący T. Lehman.
Członkowie komisji pytani byli również o swe prywatne motywacje, które legły u podstaw ich akceptacji dla pracy na rzecz Budżetu Obywatelskiego.
- Budżet Obywatelski to 6 mln zł, to szczęśliwa szóstka, niczym w Lotto, która każdego roku przytrafia się naszemu miastu. Warto zrobić wszystko, by te pieniądze były jak najsensowniej wydane – podkreślił Zdzisław Serbun, członek komisji.
(pm)
Z OSTATNIEJ CHWILI
19.10.2017r. Adriana Boniakowska, Przewodnicząca Komisji Weryfikacyjnej zwróciła się z prośbą do Adama Urbaniaka, Przewodniczącego Rady Miasta Zielona Góra o wyrażenie zgody na wydłużenie czasu pracy Komisji nad listą wybranych zadań do dnia 30 października 2017r.
W związku z tym wnioskiem harmonogram Budżetu Obywatelskiego 2018 ulegnie zmianie