Sołtysi oceniają podział Funduszu Integracyjnego – cz. 2

Nowy Kisielin 198,6 tys. zł
Sołtys Andrzej Zalewski:
- Fundusz Integracyjny? Jedno słowo – rewelacja! Jeszcze takiej szansy nigdy nie było. To piękna sprawa. Teraz czekamy na więcej! Społeczeństwo zgodnie wybrało propozycje rady sołeckiej oraz sołtysa i również z tego powodu jestem happy! Nawet specjalnie nie martwię się o realizację, bo uważam, że jak ktoś coś daje, to słowa dotrzyma. Liczę na to, że klimatyzacja w świetlicy będzie do lata gotowa. Bez klimatyzacji to miejsce nie funkcjonuje jak należy, zwłaszcza w miesiącach wakacyjnych.

Jany i Stożne - 67,8 tys. zł
Sołtys Monika Turzańska:
- Pieniądze z Funduszu Integracyjnego podzieliliśmy sprawiedliwie, by każda grupa społeczna coś z niego miała. Jest jednak „otoczka”, która wywołuje poczucie winy w mieszkańcach gminy. Na sesji rady miasta mówi się, że branie pieniędzy z funduszu jest niemoralne, a ja mam przykre wrażenie, że to radni forsują swoje interesy, co było widoczne w czasie uchwalania dotacji dla Jan. Obawiam się trochę, że podobnie będzie w przyszłości - ważniejsze będą interesy miasta, nie mieszkańców gminy.

Przylep - 489,9 tys. zł
Sołtys Maciej Olszewski:
- W Przylepie nie było dużych problemów z wyborem inwestycji. Ludzie byli bardzo zgodni, choć początkowo przewidywałem sporą kłótnię. Jestem pozytywnie zaskoczony. Mieszkańcy wybrali ul. Turystyczną i przeznaczyli na tę inwestycję właściwie całą kwotę z tegorocznego Funduszu Integracyjnego - 490 tys. zł. Podobnie jak większość mieszkańców, niecierpliwie czekam na rozpoczęcie tego zadania. I nie mam żadnych podstaw, by powątpiewać w szczęśliwe zakończenie całej inwestycji.

Ochla - 310,9 tys. zł
Sołtys Aleksander Kosowicz:
- Propozycja dotycząca odnowy zabytkowego parku na Osiedlu Dworskim przeszła praktycznie jednogłośnie. Gminie ciężko byłoby znaleźć takie pieniądze. Rewitalizacja całego parku to koszt około miliona złotych. Pieniądze z Funduszu Integracyjnego, 300 tys. zł, sfinansują nam dokumentację techniczną i uporządkowanie stawu. Mam nadzieję na kontynuację tego zadania w kolejnym roku. Postaramy się o dodatkowe środki z innych źródeł, m.in. z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

Łężyca - 297,4 tys. zł
Sołtys Jolanta Rabęda:
- Zebranie wiejskie postanowiło przekazać pieniądze na budowę boiska. Wszyscy się cieszą, że wreszcie powstanie. Teraz jest moda na sport i boisko to dobra inwestycja. Na pewno będzie dobrze i często wykorzystywane, tym bardziej, że jest drużyna piłkarska, która cały czas trenuje. Mamy zaufanie do miasta i jesteśmy spokojni o realizację tego zadania. Nie widzimy zagrożeń i nie mamy obaw. Myślę, że większość mieszkańców optymistycznie jest nastawiona do takiej współpracy z miastem.

Ługowo - 17,5 tys. zł
Sołtys Agnieszka Głuska:
- Ludzie boją się, że sięgnięcie po pieniądze z funduszu oznaczać będzie przyłączenie do miasta. To są jednak głosy przede wszystkim starszych mieszkańców, którzy w naszej wsi mieszkają od zawsze. Ale fundusz już jest podzielony i teraz pozostało nam tylko żywić nadzieję, że altana będzie wybudowana i że zmieścimy się w kosztach. Innej inwestycji nie mamy. Za 17, 5 tys. zł nie zrobilibyśmy nic dużego, więc mieszkańcy byli zgodni. We wsi jest duże zapotrzebowanie na takie miejsce. A ja mieszkańców poparłam.

Kiełpin - 23,7 tys. zł
Sołtys Katarzyna Jankowska:
- Sfinansowanie remontu chodnika przy pomocy pieniędzy pochodzących z Funduszu Integracyjnego to dobra decyzja. Niektórzy chcieli od razu wybudować nowy, ale koszt byłby dziesięciokrotnie większy. Oczywiście, mamy obawy, czy przyznane nam pieniądze starczą na cały remont. W przyszłym roku będziemy mądrzejsi o tegoroczne doświadczenia. Z drugiej strony, jeżeli nie starczy nam na remont chodnika, to nadrobimy w kolejnych latach. Teraz czekamy na kosztorys, który ma przygotować starostwo.

(kg)