Wójt Zalewski o kanalizacji: - Powołajmy wspólną komisję
- Prosił pan miejskich radnych, by zastanowili się nad apelem w sprawie policzenia kosztów funkcjonowania wspólnej kanalizacji.
Wójt Mariusz Zalewski:- Prosiłem radnych, by pochylili się nad tym apelem, bo sprawa nie jest prosta. Zgodnie z założeniami sprzed lat, środki, które uzyskaliśmy na skanalizowanie aglomeracji zielonogórskiej, były wspólne. Wspólnie prowadziliśmy inwestycję i wspólnie mieliśmy ponosić koszty. Tak to było ujmowane we wnioskach o dofinansowanie. Mam wątpliwości, czy można się z tego wycofać. Dlatego, trochę niezrozumiały jest apel, by każdy płacił za siebie. Siłą rzeczy, budowa kanalizacji na terenach wiejskich jest droższa.
- Jednak za przejazdy autobusami MZK gmina płaci i nie ma problemu.
- Nie można tego porównywać. W MZK kupujemy usługę, a w przypadku budowy kanalizacji jesteśmy udziałowcem Zielonogórskich Wodociągów i Kanalizacji. To spółka jest beneficjentem unijnych funduszy na budowę kanalizacji. A we wnioskach o dofinansowanie taryfy były jednakowe.
- Jednak faktem jest, że im więcej ZWiK inwestuje w gminie, tym większe płaci podatki od nieruchomości. Przez co rosną jego koszy. Jednym z rozwiązań problemu mogłoby być obniżenie tego podatku. Już to raz zrobiliście.
- To są kompetencje rady. Dlatego proponowałem, żeby np. powołać wspólną komisję radnych z miasta i gminy.
- W piątek jest sesja rady gminy. Poruszy pan ten problem?
- Na pewno będziemy o tym rozmawiać.
- Wkrótce ma ruszyć kolejny, III etap kanalizacji, który w 98 proc. będzie realizowany na terenie gminy. Chodzi o Łężycę, Krępę i Zawadę. Kosztować będzie kilkadziesiąt milionów złotych. Czy mieszkańcy mogą być spokojni, że zostanie zrealizowany?
- Jesteśmy do tej inwestycji przygotowani. Jesteśmy gotowi, by ZWiK-owi poręczyć kredyt na inwestycję i później go spłacać.
- Dziękuję.
Tomasz Czyżniewski