Wmurowano kamień pod budowę biurowca
Przy al. Wojska Polskiego, w sąsiedztwie Castoramy, nie ma już starych ruder. Jest plac budowy. Zza ogrodzenia niewiele jeszcze widać, bo piętra nowego budynku dopiero powstaną. Ale kto mocniej wyciągnie szyję, zobaczy już fundamenty. W minionym tygodniu wmurowano tu kamień węgielny. Na uroczystość inwestor zaprosił m.in. przedstawicieli władz miasta, urzędu marszałkowskiego i księdza.
- Streamsoft na zielonogórskim rynku działa już 27 lat. Powstał z inicjatywy pięciu inżynierów z Wyższej Szkoły Inżynierskiej, ale dziś zatrudnia już około 160 specjalistów we Wrocławiu, Warszawie, Krakowie. W samej Zielonej Górze około 120. Tu zajmuje dwa osobne budynki. Chcemy zebrać pracowników w jedno miejsce. Obecnych i przyszłych, których zamierzamy zatrudnić. Chcemy, by Streamsoft był wizytówką Zielonej Góry i jej biznesu – tak podczas uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod przyszłą siedzibę lidera rynku ERP dla średnich firm w Polsce mówił prezes firmy i współwłaściciel Dariusz Chojnacki.
O dumie z tego, że Zielona Góra posiada polskiego lidera w swojej branży mówił prezydent Janusz Kubicki.
- Cieszę się z tego, że firma cały czas się rozwija, że w swojej dziedzinie jest najlepsza. Pięciu ludzi z naszej uczelni stworzyło kiedyś „coś z niczego”, jak się okazało - to coś jest bardzo ważne i cenne dla miasta – ocenił prezydent.
Można powiedzieć, że przedsięwzięcie jest od A do Z zielonogórskie. Pod aktem erekcyjnym, do którego dołożono aktualne wydania gazet (z 23 listopada 2016 r.), drobne monety (na szczęście), podpisali się m.in. prezydenci miasta: Janusz Kubicki i Dariusz Lesicki, główny architekt powstającej siedziby Streamsoftu Andrzej Łącki, właściciele firmy: Dariusz Chojnacki, Jacek Szaferski i Cezary Miadziołko oraz przedstawiciel generalnego wykonawcy, którym jest PERBUD (zielonogórska firma z 10-letnim stażem).
Inwestycję poświęcił proboszcz parafii Matki Boskiej Częstochowskiej, ks. Roman Litwińczuk, który pomodlił się w intencji dobrej zimy dla budowlańców. Ich przedstawiciel, Marian Kałmucki z PERDBUD-u, żartobliwie przypomniał, że „Pan Bóg stworzył niebo i ziemię, a wszystko co pomiędzy – budowlańcy”.
Streamsoft chce się przeprowadzić do nowego budynku do połowy sierpnia przyszłego roku. Będą tu natryski, przebieralnia, kawiarenka dla gości i pracowników, którzy będą pracować w niewielkich pomieszczeniach, w specjalnych zespołach. Nowa siedziba ma przyciągać do pracy młodych ludzi.
(el)