Tak świątecznie obchodziliśmy 11 listopada
Przed Narodowym Świętem Niepodległości, przedszkole nr 3 odwiedzili prezydenci Zielonej Góry. Goście musieli wykazać się sporymi zdolnościami, przygotowując kotyliony i papierowe flagi. - Przypomniałam sobie szkolne czasy, każdemu to polecam - mówiła Wioleta Haręźlak. - Warto nawet najmłodszym tłumaczyć, czym są barwy narodowe. Proszę, dzieci od razu podchwyciły: „Polska, biało-czerwoni…” - żartował Janusz Kubicki. - Mamy wdzięczny kontekst dla warsztatów, nasze przedszkole znajduje się przy al. Niepodległości – uśmiechała się Marzena Kmetko, dyrektorka przedszkola.
I mali, i duzi, dziarsko maszerowali ulicami. Obowiązkowo z pieśnią na ustach i flagami w barwach narodowych. Na pierwszy zielonogórski Marsz dla Niepodległej zaprosili politycy PiS.
W plenerowej Kawiarni „Niepodległość” można było m.in. napić się kawy, pośpiewać patriotyczne pieśni. Marszałek Elżbieta Polak rozdawała srebrne orzełki i biało-czerwone kotyliony.
Z Zielonej Góry do Lubuskiego Muzeum Wojskowego w Drzonowie wyruszyła imponująca kolumna cyklistów. Rowerowa Niepodległa miała nie lada przewodnika – transporter opancerzony BTR-152!
Fot. Archiwum LMW w Drzonowie/ Archiwum Urzędu Marszałkowskiego
(kg, dsp)