ZGK wyznaczy miejsca bez koszenia

16 Kwiecień 2025
Temat wiosennego koszenia traw żywo interesuje mieszkańców. Jaką w tym roku „politykę” przyjmie Zakład Gospodarki Komunalnej?

- Naszym celem jest nie tylko estetyka, ale też wspieranie bioróżnorodności i dostosowanie się do zmian klimatycznych - podkreśla prezes Mirosław Gruszecki.

W pierwszej kolejności ZGK uzależnienia częstotliwość koszenia od warunków pogodowych. - Tniemy na minimalną wysokość 8 cm, ale również zostawiamy miejsca, gdzie nie będziemy kosić w ogóle. W wielu lokalizacjach ograniczymy się do prac prowadzonych raz lub dwa razy w roku - mówi Gruszecki. - Dla bezpieczeństwa konieczne jest koszenie trawników w pasach drogowych oraz rowów melioracyjnych. Także trawniki wokół rabat kwietnych wymagają częstego i regularnego koszenia. Podobnie jest w parkach i na skwerach. Będziemy kosić miejsca przy ławkach i place piknikowe ze względu na możliwość wypoczynku na leżakach i kocach, a przy ścieżkach ze względu na kleszcze.

ZGK powinno wykonać do czterech koszeń w sezonie wegetacyjnym w parkach, na skwerach, placach zabaw, terenach rekreacyjno-sportowych i rondach oraz dwa razy na terenach komunalnych i pozostałych ulicach. Pracownicy zakładu będą starali się jednak pozostawić więcej miejsc niekoszonych niż miało to miejsce w poprzednich latach.

Choć w tym roku nie prowadzono w tej kwestii szerszych konsultacji z mieszkańcami, to przedstawiciele miejskiej spółki spotkali się z przedstawicielami Ruchu Miejskiego i radną Joanną Liddane, aby omówić całe zagadnienie i wypracować satysfakcjonujące wszystkich rozwiązanie.

- Podczas rozmów ustalono, że zostanie opracowana mapa miejsc, które nie będą koszone, tak aby mieszkańcy wiedzieli, czego się spodziewać. Miejsca te będą oznaczone specjalnymi tabliczkami - wskazuje prezes Gruszecki. Pierwsze koszenie będzie przeprowadzone jeszcze w kwietniu. Ostatnie w listopadzie.

(md)