Tych młodych ludzi do pomocy nie trzeba namawiać
20 uczniów z zielonogórskich szkół zostało laureatami konkursu „Ośmiu Wspaniałych”. W auli Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego zostali docenieni za swoje działania i bezinteresowną pomoc.
- Jestem dumny z młodzieży, która wspiera społeczne życie naszego miasta - komentuje prezydent Marcin Pabierowski, który spotkał się z wyróżnionymi uczniami. - Wolontariat jest czymś wyjątkowym. To dowód poświęcenia, empatii i wrażliwości. I najwyższe wartości, które należy doceniać.
Z tymi, którzy mają podobne spojrzenie, łatwiej wejść w komitywę. Martyna Malinowska, Kinga Niemiec, Maja Radczyc i Justyna Golar poznały się właśnie dzięki wolontariatowi. Chodzą do „Ekonomika” i wspólnie działają: pieką ciasta, organizują charytatywne kiermasze, na których sprzedają własnoręcznie wykonane ozdoby. - Co miesiąc odwiedzamy wspólnie dzienny dom Senior+ przy ul. Reja - opowiada Martyna. - Rozmawiamy, gramy w planszówki, nierzadko organizujemy występy okolicznościowe.
Dziewczyny w tegorocznym konkursie „Ośmiu Wspaniałych” zostały uhonorowane jako grupa.
Pomaganie od małego
W tegorocznym konkursie wzięło udział 45 wolontariuszy. - Specjalna komisja rozmawiała z kandydatami i oceniała ich zaangażowanie w akcje charytatywne. Nagrody i wyróżnienia są przyznawane w trzech kategoriach: Ósemka Junior - dla uczniów klas VII-VIII szkół podstawowych, Ósemka Senior - dla uczniów szkół ponadpodstawowych oraz Ósemeczka - dla uczniów klas IV-VI szkół podstawowych - wyjaśnia Marta Rosolska, koordynatorka konkursu „Ośmiu Wspaniałych”.
- To już 31. edycja konkursu - mówi Bogusława Madej-Breitkopf, która jest jego inicjatorką i wieloletnią koordynatorką. - Założenie jest takie, żeby wolontariusze promowali swoje szkoły, zarażali innych pomysłami i działaniami na rzecz słabszych i potrzebujących.
Obustronna korzyść
Laureatem głównej nagrody został Vladyslav Tkachuk z IV Liceum Ogólnokształcącego, który reprezentuje Zieloną Górę w ogólnopolskim konkursie „Ośmiu Wspaniałych”. Doba Vladyslava musi być z gumy, bowiem oprócz nauki, każdą chwilę poświęca na działania charytatywne. Zaledwie tydzień upłynął od czasu jego ostatniego przedsięwzięcia, kiedy w Hydro(za)gadce zorganizował koncert charytatywny na rzecz dwuletniej zielonogórzanki Laury, która cierpi na zespół Retta. Wciągnął w swoje działania uzdolnionych muzycznie uczniów z innych szkół. Wspólnie zorganizowali kiermasz ciast. Dzięki temu oraz kweście zebrali ponad 3 tys. 800 zł. Na co dzień Vladyslav pomaga seniorom i dzieciom. Działa również na rzecz swojej ojczyzny, Ukrainy, m.in. z Centrum Integracji Cudzoziemców. - Kiedy opuściłem Ukrainę, czegoś mi brakowało. Chodziło właśnie o wolontariat - uśmiecha się. - Pomaganie daje mi satysfakcję i dobry humor.
(ah)