Kulturalne używanie rusza z początkiem wiosny

Rodzina Machaliców mocno wpisała się w zielonogórski krajobraz kulturalny. Nestor rodu, Henryk Machalica oraz synowie - Krzysztof, Aleksander i Piotr, to zbiór talentów i osiągnięć teatralnych, filmowych i muzycznych. Jeśli dodać do tego ich uzdolnionych artystycznie przyjaciół, powstaje przepis na festiwal. Podczas tegorocznej odsłony pokażą się aktorzy: Anna Dymna, Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski oraz jazzmanka Aga Zaryan.

Gospodarzem przedsięwzięcia jest Piekarnia Cichej Kobiety, ale partneruje jej teatr, gdzie zobaczymy spektakle z gwiazdorską obsadą, a także galeria Pro Arte, gdzie obejrzymy wystawę. - Ze względu na szeroki wachlarz zainteresowań Machaliców, festiwal porusza wątki muzyczne, teatralne i literackie, będzie też wystawa malarstwa - deklaruje Jerzy Nowak, organizator.

Muzyczna zapowiedź

Tradycją festiwalu jest forpoczta. 21 marca w Piekarni Cichej Kobiety, równo 10 dni przed zmasowanym atakiem festiwalowych atrakcji, pójdziemy na koncert „Jazz Night by Klaudia Kerstan Quintet”. W wykonaniu studentów usłyszymy standardy jazzowe i popularne utwory zagrane w jazzowych aranżacjach. Nie zabraknie Konkursu Piosenki Literackiej im. Piotra Machalicy. Do rywalizacji w poezji śpiewanej staną młodzi ludzie z całej Polski. Zielonogórzanie będą mieli okazję obejrzeć ich podczas otwartej próby generalnej i podczas koncertu finałowego. Usłyszymy również Maję Kleszcz - laureatkę Fryderyka 2023, która przez prasę i krytyków jest określana jako jedna z najlepszych polskich wokalistek. Muzyczną wisienką na torcie będzie koncert Agi Zaryan przy akompaniamencie trąbki i gitary.

Gwiazdy na deskach

Festiwal to co roku okazja do podejrzenia warsztatu największych aktorskich gwiazd. W Lubuskim Teatrze Anna Dymna z Aleksandrem Machalicą będą recytować Leśmiana i Różyckiego. Obejrzymy spektakl „Przebłyski” z Jadwigą Jankowską-Cieślak i Danielem Olbrychskim. Za reżyserię, scenografię i kostiumy odpowiada Agata Duda-Gracz, a za muzykę na żywo Maja Kleszcz i Wojciech Krzak. Lubuski Teatr złoży hołd zmarłemu reżyserowi Janowi Szurmiejowi w sztuce „… więc to już wszystko?” - najpiękniejsze sceny muzyczne z jego spektakli. - Będziemy bazować na „Ach! Odessa Mama”, pojawią się również fragmenty sztuki „Siostrunie” – zapowiada Robert Czechowski, reżyser przedstawienia i dyrektor Lubuskiego Teatru.

Przyjedzie również Krystyna Janda z kultowym spektaklem „Shirley Valentine”, którego zielonogórska publiczność jeszcze nie miała okazji zobaczyć.

Program festiwalu dostępny jest na stronie internetowej cichakobieta.pl, tam możliwe również rezerwacje biletów. Podczas pierwszego koncertu, 21 marca będzie rozdawana gazeta festiwalowa oraz katalog ze szczegółami nadchodzących wydarzeń.

(ah)