Tor został wydłużony. Gokarty tu szaleją! [galeria zdjęć]

30 Czerwiec 2013
Tor Wallrav Race Center w Starym Kisielinie uzyskał właśnie homologację typu C. Co to oznacza? Że będzie można na nim rozgrywać zawody międzynarodowe!

Miniony weekend na torze Wallrav Race Center w Starym Kisielinie należał do wyjątkowo gorących. Najpierw uroczyście otwarto nową nitkę asfaltu, przedłużając tor o równe 150 metrów. Teraz kisieliński obiekt ma prawie 1.050 metrów. Zbudowano odpowiednie zaplecze medyczne i zgromadzono spory park maszyn. Rozpoczęta jeszcze w ubiegłym roku inwestycja, kosztująca około 650 tys. zł, była możliwa dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz zielonogórskiego urzędu miasta.

- Prace budowlane rozpoczęły się jesienią ubiegłego roku. Dowodem wysokiej jakości naszych prac jest sprawne przeprowadzenie kolejnej serii kartingowego Pucharu Polski. Obiekt zyskał 150 metrów i zaplecze medyczne, stał się najlepszym torem dla gokartów w Polsce – mówi szef obiektu, Rafał Filipiak.

Jak w praktyce sprawuje się przedłużony obiekt oraz jego zaplecze techniczno-medyczne, ocenili najbardziej zainteresowani. Na dwudniowych zawodach, z serii kartingowego Pucharu Polski, zjawiło się kilkuset zawodników z kilkudziesięciu klubów. W kategorii Easykart zwyciężył Alan Lalak.

- Mam dziewięć lat i jeżdżę na gokartach od piątego roku życia. Jestem gdańszczaninem. Do Zielonej Góry wiedzie długa droga. Jestem tu kolejny raz i podoba mi się tu. Tor został poprawiony, zrobiono dwa nowe nawroty. Wygrywałem tutaj już nie raz. Jeżdżę w Easykarcie i Mini Roku. W klasyfikacji generalnej jestem pierwszy i sądzę, że tę pozycję uda mi się utrzymać. Moim marzeniem, podobnie jak moich kolegów, jest kariera w Formule 1- mówi Alan.

Do tego sportu namówił go tata, który również był zawodnikiem kartingu.

- Ten sport powinien być powszechny, ponieważ uczy wyobraźni i podstawowych praw fizyki, choćby takich, że prędkość nie wybacza. Bardzo się cieszę, że Alan jest teraz w swojej kategorii pierwszy w Polsce. W Easykarcie, w ubiegłym roku, zajął drugie miejsce, jako ośmiolatek. Na mistrzostwach świata zajął 11. miejsce, będąc najmłodszym zawodnikiem w ścisłym finale. W Zielonej Górze czujemy się doskonale i śmiało mogę potwierdzić, że są tu najlepsze warunki w Polsce – mówi Artur Lalak.

Firma Wallrav dzierżawi tor w Starym Kisielinie od Polskiego Związku Motorowego już od pięciu lat. Do końca umowy pozostało jeszcze lat 15. By pod Zieloną Góra można było rozgrywać Mistrzostwa Europy, brakuje jeszcze 160 metrów toru.

- 160 metrów to koszt około 900 tys. zł, trzeba także powiększyć park maszyn. Mam nadzieję, że cały czas obiekt będzie się rozwijał – podsumowuje kierownik obiektu, Rafał Filipiak.
W Starym Kisielinie działa wypożyczalnia gokartów. By zasiąść za kierownicą najsłabszego pojazdu, trzeba mieć minimum osiem lat. Gokarty z najmocniejszym silnikiem osiągają prędkość nawet do 100 km/h.

 

Krzysztof Grabowski