Dzieciaki Wybieraki postawiły na krokodyla i tunel

Krokodyl szczerzy do dzieci wielkie białe zęby. Ale nie jest groźny! Przez paszczę maluchy dostaną się do środka, gdzie będą lustra i przeszkody oraz miejsce do wspinania. Na wielkiego gada zagłosowały 334 osoby. Na drugim miejscu znalazł się tunel, w którym dzieciaki z pewnością chętnie się ukryją. Ta propozycja zdobyła 210 głosów - naklejek. Wodny plac zabaw zyskał 164 głosy. W tej konstrukcji popłynie woda, ale też nie zabraknie w niej piachu.

Bujaki też będą

- Nie oznacza to jednak, że powstaną tylko wybrane przez dzieci atrakcje, w ramach możliwości budżetowych postawimy kolejne zabawki - mówi Klaudia Baranowska, dyrektor Departamentu Dzielnicy Nowe Miasto. - Bujaki czy krzywy domek z pewnością znajdą też swoje miejsce i wszystkie inne atrakcje, które ładnie wkomponujemy przy minizoo. Najważniejsze jest to, że akcja Dzieciaki Wybieraki cieszyła się olbrzymim powodzeniem, uczestniczyło w niej ponad 1200 osób, od maluchów po młodzież. Postanowiliśmy że stanie się to naszą miejską marką i przy innych okolicznościach zapytamy dzieci o zdanie. Może zabrzmi to górnolotnie, ale w ten sposób kształcimy młodych obywateli Zielonej Góry.

650 tysięcy na atrakcje

Przypomnijmy. Podczas wrześniowej imprezy w Ogrodzie Botanicznym dobrej zabawie towarzyszyło odpowiedzialne zadanie. Dzieci wybierały spośród ośmiu propozycji nowych atrakcji minizoo, a były to m.in. kilkunastometrowy interaktywny krokodyl, wodny plac zabaw, krzywe domki, bujaki, tunel ze zjeżdżalnią. Każdy maluch wskazywał trzy najlepsze, jego zdaniem, elementy, umieszczając na planszach ze zdjęciami zabawek naklejki. Po głosowaniu rozdano okolicznościowe ordery. W minioną środę poznaliśmy wyniki akcji.

W miejskim budżecie na nowe atrakcje zabezpieczono 650 tys. zł. Akcję podsumowuje Paweł Wysocki z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, który opiekuje się Ogrodem Botanicznym i mini zoo: - Dzieci doskonale się sprawdziły i chcemy podczas kolejnego spotkania w ogrodzie, aby zobaczyły w terenie zabawki, które wybrały. W przyszłym tygodniu podpiszemy umowę z projektantem. Krokodyl i tunel na pewno powstaną.

Społeczniczki Emilia Kondrad i Paulina Bogucka są bardzo zadowolone z inicjatywy: - Nie spodziewałyśmy się aż takiej frekwencji. Dzieciaki chętnie głosowały i dyskutowały z rodzicami o zabawkach. Niektóre nie mogły się zdecydować i podejmowały decyzję dopiero po spacerze.

(rk)