Zielona Góra ma nowy PSZOK

16 Kwiecień 2021
Jest osobny wjazd, ścieżka edukacyjna i „szperowisko”. Od poniedziałku, 12 kwietnia, działa już nowy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Wrocławskiej 73.

W zmodernizowanym PSZOK-u sprawniej przebiegać ma przyjmowanie odpadów, co oznacza dla klientów koniec czekania w długich kolejkach.

- Prezesem Zakładu Gospodarki Komunalnej jestem dwa lata i to moja pierwsza duża inwestycja - mówił Krzysztof Sikora podczas symbolicznego otwarcia punktu. - Wszystkie te zmiany zrobiliśmy z myślą o wygodzie zielonogórzan. Dotychczas, aby dostać się na rampy, na których stoją pojemniki na odpady, trzeba było przejechać przez cały zakład, ominąć śmieciarki i osoby pracujące przy hałdach śmieci. Teraz jest osobny wjazd, od strony Raculi.

Z uwagi na wymogi unijne zadaszono miejsca przyjmowania odpadów, ZGK zainwestował też w monitoring - elektroniczne oko zainstalowano przy każdej rampie. Nie zabrakło nowoczesnego oświetlenia.

Dla prezesa Sikory ważna jest też ścieżka edukacyjna - z informacjami o segregacji, idei zero waste, budowie kompostownika i gospodarce obiegu zamkniętego. Wokół ścieżki posadzono drzewa. - Mam nadzieję, że gdy pandemia się skończy, uczniowie i studenci w bezpieczny sposób będą poznawać tu tajniki ekologicznej segregacji śmieci. W Skandynawii dzieciaki uczą się od najmłodszych lat jak złożyć karton do rozmiarów pudełka po zapałkach. Musimy tak robić, bo inaczej utoniemy w śmieciach - podkreślał K. Sikora.

PSZOK ma być również miejscem dla wszystkich, którzy chcą dawać śmieciom drugie życie. Pomysł na utworzenie tzw. „szperowiska” wypatrzono w innych miastach. - Pracownicy ZGK będą odkładać nadające się do ponownego użycia rzeczy. W razie potrzeby dokonają drobnych napraw - wyjaśniał prezes. W specjalnym pomieszczeniu będzie można „wyszperać” np. foteliki samochodowe, wózki dziecięce, książki, obrazy, lampy czy fotele. Tu trafią też przyniesione przez mieszkańców rzeczy, które nie są im już potrzebne, np. kafelki, które zostały po remoncie, niewykorzystana farba, tapety.

- Cieszymy się z kolejnej inwestycji cennej dla środowiska - mówił podczas poniedziałkowego otwarcia wiceprezydent Dariusz Lesicki. - W Zielonej Górze przybywa odpadów, a posegregowane dostają drugie życie. Chcemy być miastem ekologicznym. Kolejna szykowana inwestycja to rurociąg, którym będą przesyłane ścieki wytwarzane na składowiskach.

Na otwarciu PSZOK-u był też Wojciech Janka, były dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej (wcześniej zakład miał taką nazwę), obecnie prezes Krajowego Forum Dyrektorów Zakładów Oczyszczania Miast. Mówił, że jego stowarzyszenie bierze udział w otwieraniu podobnych obiektów w kraju. - Cieszę się, że Zielona Góra nie stoi w miejscu. Wymogi środowiskowe z roku na rok wzrastają. Jesteśmy zobligowani przepisami unijnymi, żeby PSZOK-i powstawały. Do 2035 r., pod groźbą wysokich kar, musimy 65 proc. odpadów przeznaczyć do recyklingu - podkreślał.

Modernizacja PSZOK-u była możliwa dzięki dofinansowaniu z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Koszt zadania to 2 mln zł (z UE pozyskano 85 proc. kwoty). Wykonawcą była firma Exalo Drilling.

Do PSZOK-u zielonogórzanie mogą oddać zebrane w sposób selektywny odpady wielkogabarytowe i elektrośmieci, m.in.: czysty gruz, makulaturę, plastik/puszki aluminiowe/ butelki szklane, złom, tekstylia, szkło odpadowe (np. szyby okienne), odpady bio, czysty styropian, sprzęt RTV/AGD oraz opony – osiem sztuk rocznie na gospodarstwo domowe.

PSZOK jest czynny w dni powszednie w godz. 7.00-9.00 i od 14.00 do 19.00, w soboty od 9.00 do 15.00.

W Zielonej Górze działała jeszcze PSZOK uzupełniający - na terenie ZGK przy ul. Zjednoczenia 110 (jednorazowo można dostarczyć tu do 20 kg odpadów).

(rk)