Premiera filmu „Ostatni Samotnik”

31 Październik 2019
Była ścianka, wywiady, tłumy ciekawskich, konferencja prasowa i wino musujące – jak na premierę przystało. W Cinema City zaprezentowano film „Ostatni Samotnik”, nakręcony przez grupę zielonogórzan i ich przyjaciół.

Obraz, do którego scenariusz napisało kilku ludzi, a wyreżyserował Amadeusz Kocan, jest w zamyśle filmem science-fiction. Akcja rozgrywa się na terenie słynnej Zony w Czarnobylu i jest inspirowana twórczością rosyjskich pisarzy fantastycznych - braci Strugacckich oraz grami komputerowymi S.T.A.L.K.E.R. Fabuła wymyślna nie jest – w Zonie zaginął starszy brat głównego bohatera, Michała Szewczenki (w tej roli Damian Ziembiński). Ten ostatni wyrusza na poszukiwania. Mamy tu tajemnicze zjawiska, siły czyste i nieczyste a Zona pełna jest stalkerów, poszukiwaczy artefaktów - tajemniczych świetlnych kul, z których najcenniejsza podobno leczy wszystkie choroby. Tak naprawdę film jest jedna wielką „strzelanką” i bliżej mu do stylistyki gry komputerowej niż kinowego obrazu.

Obok Ziembińskiego na ekranie pojawiają się m.in. Rafał Kopeć, Jarosław Jaros, Michał Gołkowski, Dariusz Waluś, Paweł Kaszkowiak oraz kabareciarze Grzegorz Halama i Abelard Giza.

Zdaniem obserwatorów film ma jedną wielką gwiazdę. Jest to Allan Bucki - zielonogórzanin mieszkający w Anglii - twórca ścieżki dźwiękowej. Jak powiedział nam radiowiec Roman Awiński – jest tylko kwestią czasu, gdy o Buckim usłyszy cały muzyczny świat...

Ciekawostką jest, że fundusze na stworzenie „Ostatniego Samotnika” zbierano za pomocą platformy crowdfundingowej „PolakPotrafi.pl”. Dla szerokiej publiczności film będzie od grudnia dostępny na DVD.

(brj)