Szybkim pociąg zabierze nas do pracy i szkoły

W planach jest zakup sześciu elektrycznych zespołów trakcyjnych, cztery z nich będą w ciągłej eksploatacji. Pociągi z Sulechowa do Nowej Soli, na odcinku liczącym 50 kilometrów, mają kursować co pół godziny. W Zielonej Górze pasażerowie będą mieli do dyspozycji osiem przystanków, istniejące: Zielona Góra-Główna, w Przylepie, Starym Kisielinie i Nowym Kisielinie oraz cztery nowe: Leśny Dwór, Elektrociepłownia, Uniwersytet i Osiedle Mazurskie. Pociągi zatrzymają się też na stacjach Sulechów-Wschód (stacja końcowa), Sulechów-Zachód, Czerwieńsk-Południe, Niedoradz (w planach węzeł przesiadkowy), Nowa Sól, Nowa Sól-Północ, Nowa Sól-Południe (stacja końcowa).

Projekt zakłada powstanie w Zielonej Górze centrum przesiadkowego PKP-PKS (połączone dworce). Przy dworcu w Sulechowie pasażerowie także skorzystają z centrum przesiadkowego. Trzeba będzie wybudować też drugi tor na trasie Czerwieńsk-Pomorsko.

Wygodnie i nowocześnie

- Z naszej Strategii Rozwoju Komunikacji wynika, że kolej aglomeracyjna jest najważniejszym elementem zielonogórskiej sieci transportowej. Wygrywa z drogą S3 i obwodnicą południową - przekonuje Krzysztof Kaliszuk, wiceprezydent Zielonej Góry. - Rządowi eksperci potwierdzili, że mamy rację. Co ważne, w najbliższej perspektywie unijnej jest możliwość sfinansowania takich inwestycji. Temat omówiliśmy ze spółką PLK. Przed nami wiele wyzwań, ale wierzymy w to, że nam się uda.

Prezydent Janusz Kubicki zdaje sobie sprawę, że projekt wymaga sporych nakładów finansowych. Jest jednak optymistą. - Nie raz udowadnialiśmy, że miasto Zielona Góra potrafi góry przenosić. Konsekwentnie inwestujemy w transport ekologiczny. Autobusy elektryczne są ciche i przyjazne środowisku. Kolej też jest bardzo ważna, bo dzięki niej na drogach będą mniejsze korki. Chcemy, aby mieszkańcy Lubuskiego Trójmiasta dojeżdżali wygodnie do pracy i szkoły nowoczesnymi pociągami - mówi prezydent.

Ile to będzie kosztować? Na tym etapie prac nad projektem, trudno to oszacować.

Autobusowy lider

We wtorkowej konferencji pn. „Zielony Transport w Miejskich Obszarach Funkcjonalnych”, która odbyła się w hotelu Ruben, wzięli udział m.in. Katarzyna Zielińska-Heitkötter, zastępczyni dyrektora Departamentu Programów Infrastrukturalnych Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Sylwia Cieślak-Wilk, zastępczyni dyrektora Centrum Unijnych Projektów Transportowych. O swoich doświadczeniach w realizacji miejskich inwestycji transportowych (kolejowych i autobusowych) mówili przedstawiciele samorządów m.in. Andrzej Gawron z Biura Funduszy Europejskich i Polityki Rozwoju Miasta Stołecznego Warszawa. Robert Karwacki, dyrektor zielonogórskiego Miejskiego Zakładu Komunikacji pochwalił się, że nasze miasto jest liderem w wymianie taboru autobusowego na ekologiczny.

W planowane przedsięwzięcie kolejowe zaangażują się Województwo Lubuskie oraz spółki POLREGIO i Polskie Linie Kolejowe. Pieniądze pochodziłyby z Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko (FEniKS).

(rk)