Szkoła na Chynowie zyska nową halę

18 Wrzesień 2024
Choć są mistrzami Polski w unihokeju do lat 15, uczniowie Zespołu Edukacyjnego nr 1 im. Jeana de La Fontaine'a na Chynowie, mają kiepskie warunki do treningów. Podobnie jak ich koleżanki i koledzy, którzy w przyszkolnej hali sportowej mają lekcje wychowania fizycznego.

- Dość tego, zbudujemy nową halę - obiecał prezydent Marcin Pabierowski, podpisując umowę na wykonanie projektu z Pawłem Stankiewiczem, właścicielem APS Biuro Projektów Budownictwa. Namiot, który pełni funkcję hali sportowej, został oddany w 2005 r. Miał być użytkowany 10 lat, w tym roku mija 19. - Wiosną i latem temperatury są niebezpiecznie wysokie, zimą za niskie. Sanepid stwierdził, że w hali jest grzyb, a poszycie i powłoki nie spełniają norm sanitarnych, brak odpowiedniej wentylacji i cyrkulacji powietrza, nawierzchnia nasiąka wilgocią - wyliczała Wioletta Kujtkowska, dyrektor ZE 1.

- Nowy obiekt nie będzie obarczony tymi deficytami, co obecny. Projekt musi uwzględnić potrzeby uczniów, odpowiadać zasadom wiedzy technicznej, obowiązującym normom i przepisom techniczno-budowlanym oraz spełniać wymóg dostępności dla osób niepełnosprawnych - wymienił prezydent Pabierowski.

Nowa hala będzie murowana i będzie stała w tym samym miejscu, co dotychczasowa. Pomieszczenia szatni zostaną wykorzystane i zachowają swoją funkcję. W czasie lekcji z hali będą korzystać uczniowie, po godzinach mieszkańcy.

- To absolutna konieczność - mówiła radna Joanna Malon. - Miasto mocno stawia na rozwój fizyczny. Chcemy, żeby w obiektach sportowych sporo się działo i żeby spełniały współczesne standardy.

- Te znacznie się zmieniły - dodał radny i przewodniczący Komisji Zdrowia, Kultury i Sportu Jacek Frątczak który pamięta swój pierwszy rzut do kosza tuż po otwarciu namiotu. - Od tamtego czasu minęło niemal 20 lat. Nowa infrastruktura zapewni młodym sportowcom godne warunki do rozwijania talentów i umiejętności.

Miasto na realizację projektu nowej hali chce szukać finansowania zewnętrznego, np. z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Na tym etapie trudno oszacować koszty inwestycji. Na razie hala słono kosztuje szkołę. - Ostatnie lata to walka o utrzymanie bezpieczeństwa. Koszty eksploatacji to 30 tys. zł miesięcznie - na czyszczenie namiotu, odgrzybianie, ogrzewanie - wyjaśnia dyrektor Kujtkowska.

- Za około rok będziemy gotowi z dokumentacją projektową i pozwoleniem na budowę na ogłoszenie przetargu na roboty budowlane i realizację zadania - szacuje Monika Krajewska, dyrektor Departamentu Inwestycji Miejskich. Podczas budowy nowej hali uczniowie będą korzystać z innych obiektów sportowych w mieście.

(ah)