Młody bielik szybko odzyskał siły
Młodego bielika znaleźli grzybiarze na terenie gminy Skąpe, prawie natychmiast zawiadomili gminną straż o swoim niecodziennym znalezisku. To młody i piękny ptak. Wykluł się ok. pięć miesięcy temu, z tajemniczych powodów postanowił wylądować w okolicy gęsto porośniętej drzewami.
Według pani Gabrieli Rosik, taki nawigacyjny błąd czasami się przydarza młodym bielikom. I choć na ogół wszystko kończy się tylko chwilowym strachem, tym razem potrzebna była pomoc człowieka.
- Jestem pełna uznania dla Juliusza Tomaszewskiego, pracownika gminnej straży. Wykazał się pełnym profesjonalizmem. Nie tylko podjął interwencję już po godzinach swojej etatowej pracy, ale dodatkowo zabrał odpowiednich rozmiarów klatkę. Dzięki niemu, jeszcze w tym samym dniu, późnym wieczorem, bielik trafił do naszego ośrodka – cieszy się G. Rosik.
Ptak otoczony został opieką weterynaryjną. Ku radości nowych opiekunów, nie miał żadnych złamań. Nawet nie był wychudzony. Apetyt odzyskał już po jednym dniu pobytu w ośrodku.
- Najchętniej je ryby, zwłaszcza karpie. Waży teraz 3,5 kg. Pobędzie u nas jeszcze z kilka dni, w tym czasie dokarmimy biedaka, i jak wszystko dobrze pójdzie, odwieziemy orlika w jego rodzinne strony, tam zostanie wypuszczony na wolność – zapowiada G. Rosik.
Przypomnijmy, że w ośrodku prowadzonym przez panią Gabrielę mieszka na stałe inny bielik, któremu weterynarz, niestety, musiał amputować strzaskane skrzydło.
- To prawdziwa ptasia gwiazda. Lubi wskakiwać na specjalny pieniek, by bacznie obserwować najbliższą okolicę i zwiedzających nasz ośrodek. Pozostanie u nas, w charakterze rezydenta, prawdopodobnie do końca swych dni – przewiduje szefowa ośrodka.
Ośrodek Rehabilitacji dla Zwierząt Dziko Żyjących jest finansowany z budżetu miasta. Telefon do ośrodka: 662 017 754.
(pm)