Lubuskie Trójmiasto – reaktywacja
- Czekaliśmy na decyzję szczytu w Brukseli, dotyczące unijnego budżetu na lata 2021-27. Już wiemy, że będą to gigantyczne kwoty. Dlatego reaktywujemy Lubuskie Trójmiasto. Łączymy siły bo razem możemy zrobić więcej – tak prezydent Janusz Kubicki rozpoczął wtorkową konferencję prasową. Mówił o tym, że mamy doświadczenie w zdobywaniu pieniędzy i fachowców. Za takich uchodzą członkowie świeżo powołanego zarządu LT: Edward Fedko, niegdyś odpowiedzialny za fundusze unijne w Sulechowie i Beata Kulczycka zajmująca się tym samym w Nowej Soli. Obydwoje są radnymi sejmiku województwa. Zieloną Górę reprezentuje w zarządzie wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.
W nowej perspektywie unijnej Polska ma otrzymać 125 mld euro. Część tej kwoty trafi do lubuskich samorządów. Żeby lepiej o nie walczyć, Lubuskie Trójmiasto ma połączyć obszary funkcjonalne Zielonej Góry i Nowej Soli. Oprócz trzech wymienionych miast obejmują one: Czerwieńsk. Świdnicę, Zabór, Otyń i gminę Nowa Sól. Potrzebna będzie też współpraca z powiatami. Na tym terenie mieszka około 25 proc. ludności województwa.
- Do tej pory Lubuskie Trójmiasto to była bardziej idea niż namacalne czyny. Czas żeby spojrzeć na nie inaczej. Razem możemy więcej. Samorządowcy są od tego, by łączyć, a nie dzielić – tłumaczył Jacek Milewski, prezydent Nowej Soli. Mówił o wspólnych przedsięwzięciach komunikacyjnych, szybkiej kolei trójmiejskiej i ścieżkach rowerowych. To zadania wymagające współpracy gmin, cenionej przez UE i docenianej finansowo.
- Wiele projektów dotyczyć będzie wspólnych działań infrastrukturalnych – dodał Wojciech Sołtys, burmistrz Sulechowa.
Jednak, żeby móc takie cele realizować, trzeba je najpierw zawrzeć w odpowiednich dokumentach, np. strategii województwa.
– Mam głęboką nadzieję, że prace nad rozdysponowaniem pieniędzy nabiorą szybkiego tempa. Najważniejsze inwestycje planowane przez Lubusie Trójmiasto muszą trafić do aktualizowanej obecnie strategii rozwoju województwa. To jedno z zadań, które przed nami stoi – planował E. Fedko, prezes LT. Zebrani zastrzegali, że pomysł reaktywacji nie jest skierowany przeciwko komuś. Ma integrować. Chcą jednak, żeby środki były dzielone proporcjonalnie do liczby ludności. Zdaniem prezesa, województwo powinno wspierać samorządy, ale nie wpływać na realizację projektów.
- Nie chcemy marginalizować innych samorządów, ani uszczuplać puli. Marzę, żeby można było bez problemów przejechać rowerem do Zielonej Góry. Będziemy realizować projekty ponadlokalne – dodała B. Kulczycka.
(tc)
PROJEKTY KOMUNIKACYJNE
* Szybka kolej trójmiejska łącząca Sulechów, Zieloną Górę i Nową Sól.
* Zachodnia obwodnica Zielonej Góry omijająca Przylep, Płoty i Czerwieńsk i przez most w Pomorsku docelowo prowadząca do nowego węzła na S3 - Sulechów Północ.
* Drugi etap budowy obwodnicy południowej Zielonej Góry prowadzący do pełnego węzła S3 w Niedoradzu i dokończenie obwodnicy Nowej Soli.
* Budowa odcinka ścieżek rowerowych Sulechów – Klępsk do Janowca (ok. 7 km), które pozwolą włączyć się do systemu babimojskich ścieżek rowerowych, już skomunikowanych ze Zbąszynkiem, Zbąszyniem i Wolsztynem.
* Partnerzy będą też zabiegać o spójną sieć ścieżek rowerowych, w szczególności o trasę z Zatonia przez Niedoradz do Otynia. To pozwoli połączyć istniejące sieci ścieżek zielonogórskich i nowosolskich w jedną całość.