Jajo jak karczoch – 180 prac na konkurs
– A tak migocą, bo całe ustrojone są cekinami – objaśnia Małgorzata Makowska. Do styropianowego jaja pieczołowicie wbija się szpilkami kolorowe płatki. Efekt bajeczny! Popularne jest też zdobienie metodą karczocha albo quilling – zwijanie paseczków papieru w spiralną sprężynkę. Pięknie wyglądają ażurowe pisanki powstające przez nawinięcie nici na balon, palmy z bibułowych kwiatów, koszyczki wyplatane ze słomy, zające wydziergane na szydełku, baranki z popcornu. A wśród kartek wielkanocnych jest nawet jajo z myszą w barwach Falubazu!
W bibliotece jesteśmy już po rozstrzygnięciu konkursu „Wielkanocne tradycje”. Na który wpłynęło aż 180 prac! - Części już pani nie zobaczy, bo... zostały zabrane. Palmy przecież były potrzebne na Niedzielę Palmową – śmieje się pani Magłosia. – A większość uczestników zabrała swoje dzieła do domu, będą zdobić świąteczny stół.
Ale my mamy jeszcze okazję podziwiać dowód na to, że w gminie nie brakuje osób z artystyczną duszą. Nic dziwnego, że komisja konkursowa postanowiła w tym roku przyznać aż 60 wyróżnień w pięciu kategoriach wiekowych. – Wybór był naprawdę trudny! – dodaje M. Makowska. Wszyscy w nagrodę dostali dyplomy i książki.
(dsp)