Koronkowa robota przy pomocy Da Vinci

7 Sierpień 2024
Teraz ginekolodzy. Pod koniec lipca wykonali w szpitalu pierwsze operacje ginekologiczne z asystą robota medycznego da Vinci.

Dwaj ginekolodzy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze wraz z zespołem medycznym operowali jeszcze pod nadzorem proktora. Były to zabiegi usunięcia macicy. Umiejętności obsługi robota zdobyli na szkoleniu w Amsterdamie. Swoją trzecią operację z jego asystą wykonali 1 sierpnia, kolejna już za kilka dni.

Robot w lecznicy nie próżnuje. Chirurdzy pracują z nim głównie przy zabiegach resekcji jelita, a urolodzy, którzy w zabiegach robotycznych stanowią szpitalną forpocztę, z jego pomocą przede wszystkim operują prostatę. Zazwyczaj pacjenci na ten zabieg czekają do miesiąca od chwili zgłoszenia się ze skierowaniem.

- Są to zabiegi wykonywane małoinwazyjnie, mniejsza jest utrata krwi, a chorzy są już w drugiej dobie po operacji wypisywani do domów - podkreśla urolog, prof. Maciej Salagierski. I zaznacza: - Cieszymy się, że u pacjentów nie było istotniejszych powikłań.

Do tej pory w szpitalu wykonano łącznie 36 zabiegów robotycznych. Nowe umiejętności już zdobywają chirurdzy dziecięcy, na których czeka jeszcze szkolenie w Kopenhadze. Certyfikatu spodziewają się jesienią, a pierwsze operacje z wykorzystaniem robota wykonają prawdopodobnie w październiku lub w listopadzie. Tym samym szpital uniwersytecki ma szansę znaleźć się w awangardzie polskich ośrodków, które wykonują robotyczne zabiegi w chirurgii dziecięcej.

Da Vinci to w polskiej medycynie najczęściej stosowany system robotyczny. Sterowany przez operatora precyzyjnie wykonuje skomplikowane zabiegi chirurgiczne.

- Dziś pacjenci coraz częściej na miejsce operacji wybierają właśnie to, w którym wykonywane są zabiegi robotyczne - mówi Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka szpitala.

Dlatego ambicje lecznicy sięgają dalej, w przyszłości chce wykorzystywać robota również w torakochirurgii oraz chirurgii głowy i szyi.

(el)