Filip Prokopyszyn na Igrzyskach...
Wychowanek Trasy Zielona Góra, a obecnie zawodnik Tarnovii Tarnowo Podgórne startuje w dwóch konkurencjach: scratchu i w rywalizacji drużynowej. Apetyty sięgają podium. – Drużyna to jest konkurencja olimpijska, więc będę chciał dać tyle, ile mogę. Scratch to z kolei moja koronna konkurencja i liczę tam na medal – wyznał przed wyjazdem na Białoruś Prokopyszyn. Zielonogórzaninowi marzy się też występ na przyszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. – Będę musiał bardzo ciężko pracować, żeby się tam znaleźć. Na pewno nie odpuszczę. Jak się nie uda, to będę pracował dalej, bo następne Igrzyska Olimpijskie też są w moim zasięgu – mówi F. Prokopyszyn, który w ubiegłym roku w dwa tygodnie zdobył pięć medali mistrzostw świata i Europy juniorów. Do 30 czerwca przewidziano rywalizację w Mińsku. Po Igrzyskach Europejskich utalentowany kolarz ma zaplanowany start w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Belgii, gdzie najpewniej też wystąpi w scratchu i drużynie.
(mk)